Maja Bohosiewicz o mężu: "Fajnie mieć takiego Starego obok siebie…"
Fanki śledzące profil Bohosiewicz są przyzwyczajone do takiego stylu pisania. Uwielbiają jak w sarkastyczny sposób podpisuje każde zdjęcie. Nie szczędzą jej pozytywnych komentarzy. Przeczytajcie sami.

Fot. Shutterstock
Do sieci trafiło zdjęcie na którym widać uśmiechnięta Maję Bohosiewicz nad jeziorem z mężem. Zdjęcie podpisała pięknymi słowami na temat męża: „Szczęściara ze mnie. Fajnie mieć takiego Starego obok siebie. Taki Stary co to na gitarze zagra, Dzidziutki piękne robi, kroi cebule w drobną kosteczkę, w pysk potrafi dać i mówi do Dzidziutków sepleniąc "bo siom maluuuuuutkie". Tak właśnie to w nim cenię a poza tym dobra z niego dupera! #love”
Za czasów mojego dzieciństwa, ojcowie nie byli zbytnio zaangażowani w życie swoich dzieci. Ich rola była inna. Przynajmniej ja to tak pamiętam. Mama chodziła z nami do lekarza, wiedziała jak nazywa się wychowawczyni, jaki mamy rozmiar buta i że na kolacje trzeba kromki chleba z szynką pokroić w małe kosteczki bo inaczej były niekoszerne. Pamiętam jak prosto z wanny przenosiła mnie i brata owiniętych ręcznikami prosto na kanapę przed tv na dobranockę. Albo jak udawałam, że zasypiam w kościele na mszy żeby niosła mnie na rękach do domu, a ja zwisałam bezwiednie i nogami obijałam jej uda bo miałam już 10 albo 11lat. Teraz zauważam, że większość moich koleżanek ma wspaniałych, zaangażowanych mężów, którzy biorą czynny udział w wychowaniu. To jakieś nowe pokolenie Tatusiów, którzy działają, a nie tylko są. Mam nadzieje, że wasi synowie i córunie mają tak świetnego Tate jak ma mój Dzidziek. Tate który kąpie, chustuje, nosi na rękach, zna naziwsko pediatry oraz wagę urodzeniową oraz rozmiar i firme pieluch których używamy. A także zna każde znamionko na tym malutkim ciałku bo codziennie je obcałowuje z góry na dół. Niektóre rzeczy wszyscy przeżywają tak samo, niezależnie od statusu społecznego i szerokości geograficznej. Rodzicielstwo - best job ever❤️ #momslife #family #familycomesfirst
A post shared by Stara Dzidziutków (@majabohosiewicz) on