Nana "Lonley" - ten kawałek ma już 20 lat! Pamiętacie?

Z tej okazji NANA wypuszcza nową płytę a na niej kilka reedycji hitów ze swojego najpopularniejszego albumu "Nana".

Nana Kwame Abrokwa urodził się w Ghanie, 5 października, 1968 roku. Swoją karierę rozpoczął jako DJ w niemieckich klubach z muzyką rap. Później sam zajął się pisaniem tekstów i wykonywaniem ich. Występował pod pseudonimami NANA i Darkman. Szczyt jego kariery, to druga połowa lat 90. Jego utwory były znane w całej europie i nie schodziły z pierwszych miejsc list przebojów. Rapował o swoich relacjach z Bogiem, rodzinie, a także o rasizmie i holocauście.

 

NANA nie przetrwał próby czasu. Najpierw nie przystosował się do nowego rynku w Niemczech, gdzie wzrosło zainteresowanie rapem w języku niemieckim, gdy wydał z kolei swój utwór po niemiecku, zostało to niezrozumiane przez jego międzynarodową publiczność. 

W 2004 roku sam wydał swój album "All Doors In Flight No. 7". Dystrybuował go na swojej stronie internetowej. Na początku sierpnia powstała podwójna płyta "12 Y.O". 

Przez wiele lat pracował jako prowadzący w radiu NRJ, a także dla dużych wytwórni muzycznych takich ja Universal Music oraz EMI Music Publishing Germany.

Cały czas zajmuje się muzyką - tworzy, pisze, rapuje. Pozostaje też wierny swojemu stylowi i refleksyjnej tematyce, w której czuje się najlepiej.

 

 

Tak numer "Lonley" brzmi w odświeżonej wersji, po 20 latach: 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

"Cicha noc". Sprawdź tekst i historię popularnej kolędy. Jak brzmi po japońsku, fińsku i węgiersku?
Na studniówki do Polski przyjeżdżają... litewscy maturzyści!
Despacito, despacito... O czym właściwie śpiewa Luis Fonsi?
Calvin Harris śpiewa w nowym singlu "My Way". To do Taylor?

Gorący temat

Zabrała narzeczonego na terapię dla par. Zerwał z nią na pierwszej sesji
Courteney Cox, znana przede wszystkim z roli Moniki Geller w serialu "Przyjaciele", podzieliła się zaskakującą historią ze swojego życia prywatnego. Aktorka wyznała, że jej droga do szczęścia w związku z muzykiem Johnnym McDaidem nie była usłana różami. Wszystko zaczęło się od dramatycznego rozstania podczas pierwszej sesji terapii dla par.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama