Uczestniczka programu "Apetyt na miłość" opowiada o tym, że z ryb najbardziej przepada za filetami. Wszystko jest jej jedno skąd pochodzą filety. Najbardziej prawdopodobne wydaje się jej, że filety pochodzą z morza, ale nieważne z którego. Być może z tego na północy, a może z tego morza niedalego Indii.
Być może to sto pięćdziesiąty fejk, który ma na celu tylko zwiększyć popularność programu, a może to najszczersza prawda i uczestniczka najszczerzej przepada za filetami.
Jeśli kiedyś spotkacie bohaterkę tego filmu i zażyczy sobie od Was fileta, nie wyprowadzajcie jej z błędu i nie sprawiajcie przykrości. Pozostańcie przy rybach. Można sobie napytać niezłej biedy, jeśli spróbujecie zaoferować fileta... na przykład z kurczaka ;)
Chcesz wygrać OGROMNE PIENIĄDZE w Super Loterii w RMF FM? Przejdź tutaj »