Właścicielka wyrzuciła Magdę Gessler za drzwi. Restauracja została zamknięta

Kilkanaście sezonów "Kuchennych rewolucji" przyzwyczaiło już do konfliktów pomiędzy Magdą Gessler a właścicielami restauracji. W historii programu nie zdarzyło się jednak, żeby restauratorka została wyrzucona za drzwi.

Właścicielka bistro Le Papillon Noir, Justyna, marzyła o otwarciu włoskiej, a nie francuskiej restauracji. Kobieta miała dosyć małe pojęcie o francuskiej kuchni, mimo to w karcie jej lokalu można znaleźć ślimaki czy żabie udka. Mieszkańcy Katowic niechętnie przychodzą na francuskie specjały - kucharz i kelnerzy otwarcie mówili, że także nie przepadają za takim jedzeniem.

Justyna przyznała, że Le Papillon Noir to jej życiowa porażka. Mimo tego nie chciała współpracować z Gessler. Podane dania nie smakowały restauratorce. Zapytała właścicielkę wprost, czy chcą ją otruć. Justyna widziała problem w leniwym, jak twierdziła, zespole. Kiedy Gessler wyrzuciła brudne garnki na podłogę, Justyna nie rozumiała, co ona może mieć z nimi wspólnego. Zdegustowana opuściła restaurację twierdząc, że nie po to zaprosiła restauratorkę...

Jak się wydawało, kobiety doszły do porozumienia. Justyna początkowo pomagała w przygotowaniach do kolacji, wykonywała nawet polecenia Gessler. Jednak kiedy restauratorka poprosiła ją, aby poszła do sklepu po marynowane grzyby, Justyna przepadła na kilka godzin. Wróciła wymalowana i ubrana w wieczorową kreację, czym doprowadziła do szału Gessler. "Opóźniłaś kolację o 2 godziny. Przyszłaś wypindrzona, kiedy miałaś zająć się pracą. Nie szanujesz mnie i mojego czasu i ważniejsze jest dla ciebie, żebyś się przebrała". 

Justyna po raz kolejny stwierdziła, że Magda robi show jej kosztem, nie przejęła się za bardzo kolacją i ponownie uciekła. Mikrofony wyłapały rozmowę kobiety w samochodzie swojego przyjaciela. Wtedy stało się jasne, po co Justyna zaprosiła restauratorkę do swojego bistro: "Ja to zrobiłam tylko po to, żeby mieć reklamę, lokal ma dopiero 10 miesięcy i on zarabia, ale miałam tyle kosztów, że wychodzę na zero. I moja wcześniejsza ekipa podsunęła mi pomysł, żeby przyjechała Gessler, bo to jest mega promocja. Za darmo praktycznie".

Apogeum kuchennych rewolucji było wyrzucenie Magdy Gessler przez Justynę. Powiedziała jej: "Proszę zamknąć drzwi z drugiej strony, do widzenia. Kobieta zrobiła to przy swoich znajomych, z którymi czekała na kolację w swoim lokalu".

Rewolucja została przerwana tuż przed finałową kolacją. Magda wróciła po czterech tygodniach do restauracji Mariusza, który kiedyś brał udział w programie i odniósł wielki sukces. Gessler odwiedziła go z Justyną i kucharzem podczas rewolucji. Okazało się, że kucharz "Czarnego Motyla" zrezygnował z pracy dzień po programie i Mariusz zatrudnił go. Justyna prawdopodobnie zamknęła restaurację...

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

To ona powinna wystąpić w programie "Autentyczni"? Tak twierdzi Magda Gessler
Magda Gessler o operacjach plastycznych. "Wszyscy mówią..."
Kto płaci za remont w "Kuchennych rewolucjach"? Gessler ucięła plotki
Komentarz Magdy Gessler do ostatnich Rewolucji: "To się w głowie nie mieści"

Gorący temat

Czy Waldemar i Dorota z "Rolnik szuka żony" są razem? Ten komentarz nie pozostawia wątpliwości
Czy Waldemar i Dorota z programu "Rolnik szuka żony 10" są razem po programie? Pytanie to powraca wśród fanów show jak bumerang. Odpowiedź znaleźć można na instagramowym profilu uczestniczki "RszŻ". Dorota opublikowała bowiem zdjęcie, które rzuca nowe światło na sprawę.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama