Alyona Zaitseva to 20-letnia córka milionera działającego w branży energetycznej. W środę spowodowała tragedię w Charakowie na Ukrainie . Na początku przejechała na czerwonym świetle, a po chwili wjechała w tłum ludzi, który stał na przejściu dla pieszych. Kobieta była trzeźwa. W skutek tragedii zginęło na miejscu 6 osób, a kilkanaście zostało rannych. Alyona obecnie przebywa w areszcie. Grozi jej 10 lat pozbawienia wolności. Jednak już pojawiły się spekulacje, że zapewne milionerka uniknie odpowiedzialności dzięki wysokiej pozycji swojego ojca...
Internauci pomylili jej profil na Instagramie z inną dziewczyną, która ma tak samo na imię. Piszą komentarze pod zdjęciami niewinnej kobiety: "Nie wierzę w to, co zrobiłaś", "Idź do więzienia", "Morderczyni".