Znamy wyniki sekcji zwłok Chestera Benningtona. Był pod wpływem narkotyków

W lipcu światem wstrząsnęła informacja o nagłym i niespodziewanym samobójstwie wokalisty zespołu Linkin Park, Chestera Benningtona. Muzyk powiesił się na pasku od spodni w swoim domu. Jego ciało zostało poddane sekcji zwłok. Jak zdradza serwis TMZ, znane są już szczegóły autopsji. Wynika z nich, że Chester był pod wpływem narkotyków.

Come jam with me at @rockfantasycamp in April. Full details at rockcamp.com

A post shared by Chester Bennington (@chesterbe) on

Ta informacja z pewnością zasmuci fanów, którzy trzymali kciuki za Chestera w walce z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. W raporcie z autopsji i badania toksykologicznego stwierdzono, że Chester Bennington miał we krwi małą ilość alkoholu i ecstasy. Jednak kolejne dwa badania już wykluczyły obecność narkotyków w ciele frontmana Linkin Parku. Według zeznań żony muzyka, Bennington miał nie spożywać alkoholu już na pół roku przed śmiercią. Wokalista miał też od roku nie zażywać przepisanych mu depresantów. Na miejscu zdarzenia policja jednak znalazła receptę i niedopite butelki alkoholu, a także ręcznie napisaną  "biografię".

Jak powiedziała policjantom Talinda Bennington, Chester miał już za sobą kilka prób samobójczych. Między innymi w 2006 roku Bennington upił się i wyszedł z domu z naładowaną bronią.

Chester Bennington popełnił samobójstwo 20 lipca 2017 roku. Lider Linkin Parku powiesił się w swoim domu. Miał szóstkę dzieci. Chester od lat walczył z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Mija 5 lat od śmierci Chestera Benningtona. Jak zapamiętaliśmy wokalistę Linkin Park?
Linkin Park publikuje nieznany utwór sprzed 20 lat! Sprawdź "She Couldn't"
Linkin Park zagra koncert dla Chestera Benningtona z transmisją LIVE!
Linkin Park w "Carpool Karaoke". Chester Bennington tydzień przed śmiercią: "To najlepszy dzień w moim życiu"

Gorący temat

Eurowizja 2024. Występ Luny został przerwany. "Poważne złamanie zasad konkursu" [WIDEO]
Eurowizyjne media donoszą o sytuacji, do jakiej doszło na antenie RTS, publicznego nadawcy z Serbii. Transmisja z półfinału miała tam zostać nagle przerwana w trakcie występu reprezentantki Polski. Mowa o "poważnym złamaniu zasad konkursu" i braku możliwości "przeprowadzenia uczciwego głosowania".

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama