"Agresja językowa w polszczyźnie śląskiej (1845-1938)", czyli słownik wyzwisk i obelg śląskich

Archiwum Państwowe w Opolu wydało słownik śląskich wyzwisk, obelg i wypowiedzeń obraźliwych na podstawie akt sądowych z lat 1845-1938. Częścią opracowania jest słownik słów uważanych za obraźliwe wraz z przykładami ich użycia oraz płyta CD, na której znalazły się zapisy oryginałów protokołów sądowych, które stały się przedmiotem opracowania. Książka jest dostępna w Archiwum Państwowym w Opolu.

Książka "Agresja językowa w polszczyźnie śląskiej (1845-1938)" powstała w wyniku analiz prokotołów rozpraw toczących się przed sądami polubownymi w obecnym województwie opolskim. Słownik jest dowodem, że wymyślne przekleństwa i wyzwiska nie są przypisane tylko nam współczesnym i już niemal dwieście lat temu mogły doprowadzić ich autora przed oblicze sądu. Jednocześnie archiwa sądowe są doskonałym materiałem dla badaczy obyczajów i języka używanego na Górnym Śląsku w tamtym czasie. Jak się okazuje, większość wyzwisk z tamtego okresu, a używanych przez Ślązaków blisko dwieście lat temu, nadal jest wykorzystywana. Ciekawostką może być znaczenie słowa "motyka", które - jak wynika z protokołów sądowych - w tamtym czasie było używane wymiennie z używanym dziś powszechnie słowem rozpoczynającym sie od litery "k" a oznaczającym kobietę lekkich obyczajów.

Wyzwisk i obelg w języku polskim z języka Ślązaków nie wyrugowała nawet germanizacja. Jeszcze w dokumentach z XIX wieku codziennością były zapisy w rodzaju "wszyscy tylko polskiej mowy, a polskiego pisania ćwiczni". W XX wieku co prawda protokoły pisano już po niemiecku, jednak przezwiska i obelgi będące przedmiotem procesów cytowano w oryginale, czyli po polsku.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zbliża się festiwal w Opolu. Poznaliśmy pierwsze szczegóły
Brawurowa akcja policjantów. Z narażeniem życia wynieśli uwięzionego w płomieniach mężczyznę [FOTO]
Justyna Steczkowska skomentowała zamieszanie wokół napisu na jej koszuli. Padły mocne słowa
Justyna Steczkowska pozwoliła sobie na manifest. Co z jej przyszłością w TVP?

Gorący temat

TVP podjęła decyzję w sprawie Maryli Rodowicz. To przykra wiadomość
Maryla Rodowicz znika z TVP? 78-letnia artystka osobiście przekazała wieści, które zasmucą jej fanów. Ona nie zamierza jednak rozpaczać. "Płakać nie będę" - mówi.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama