Osierocony dwulatek uratowany przed pewną śmiercią na ulicy. Jak wygląda dziś?

Dwa lata temu nigeryjski chłopczyk został przygarnięty przez duńską wolontariuszkę - Anję Ringgren Lovén. Był skrajnie wygłodzony i właściwie walczył o każdy oddech. Dziś na szczęście ma się o wiele lepiej. Zobaczcie jak się zmienił!

Rodzice wyrzucili dziecko z domu ponieważ uznali go za "czarownika". Nie wiadomo jak dwulatkowi udało się przeżyć samodzielnie prawie osiem miesięcy na ulicy. Kiedy Anja Ringgren Lovén spotkała go na swojej drodze był skrajnie wycieńczony, walczył o każdy oddech. Nie miał nawet imienia. 

Dunka przygarnęła go do prowadzonego przez siebie sierocińca. Zabrała do szpitala i otoczyła opieką. Od tego czasu minęły dwa lata. Chłopiec dostał imię HOPE - to oznacza nie tylko "nadzieję", ale jest również skrótem od "Help One Person Everyday" - pomóż codziennie jednej osobie. 

W 2016 otrzymała tytuł "najbardziej inspirującej osoby na świecie" według magazynu "Ooom", a świat obiegło zdjęcie, gdzie poi wygłodzone dziecko wodą. Z okazji rocznicy znalezienia Hope i uratowania go postanowiła podzielić się zdjęciami na swoim facebooku i pokazać, jak chłopiec wygląda dziś. 

Ta przemiana jest wzruszająca! 





















Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Bonnie i Clyde szukają domu. W zamian oferują nieskończoną ilość miłości i wierności
W Australii działa sierociniec dla nietoperzy [ZDJĘCIA]
Ten SŁODZIAK szuka domu! Ofiaruj mu dom, nie tylko na święta. Roki, to psiak idealny do adopcji
Piłkarze wyszli na murawę z włochatymi gośćmi. Do czego miała zachęcać akcja?

Gorący temat

Nietypowy początek "Dzień dobry TVN". Dwuznaczny żart Michałowskiego rozbawił wszystkich
W środę 24 kwietnia prowadzący "Dzień dobry TVN" ponownie przywitali się z widzami. Paulina Krupińska przygotowała ciekawostkę, którą Damian Michałowski obrócił w dwuznaczny żart. Później oboje nie mogli opanować śmiechu.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama