Patrząc na show-biznesowe pary, zachwycamy się, jakie wspaniałe wiodą życie, jak pięknie wyglądają, jak cudowne mają dzieci. Wiadomo, nie wszystkie związki są trwałe i po czasie słyszymy o głośnym rozstaniach. Jednak jakkolwiek by się nie działo, od czego musiało się zacząć. Czy to była miłość od pierwszego wejrzenia, czy może czarujący uśmiech, miły gest albo ujmujące słowa, to jest to ta iskierka potrzebna do tego, by rozpaliło się płomienne uczucie. Anna i Robert Lewandowscy też mieli taki moment, o którym trenerka opowiedziała podczas rozmowy z Wirtualną Polską. Okazuje się, że piłkarz ma też niezłą bajerę poza boiskiem!
"Lewy ma dobrą bajerę nie tylko na boisku. Mówił mi: daj sobie poznać faceta, którego jeszcze nie znasz. I tym mnie urzekł" – zdradziła Lewandowska z rozbawieniem. Przy okazji powiedziała, że Robert musiał się nieźle natrudzić, bowiem Ania na początku nie do końca była do niego przekonana.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!