"Back To You" ma zaledwie jeden dzień, a wśrod fanów i zagranicznych mediów wzbudziła już sporo zamieszania. Powód jest prosty – wszyscy dopatrują się tam odniesienia do związku Seleny Gomez z Justinem Bieberem. W końcu niedawno fani tej pary mogli się cieszyć z kolejnego powrotu pary. Justin i Selena jednak prędko zaprzestali się spotykać. Plotki głoszą, że para zdecydowała się rozstać. Pojawiły się też doniesienia, że wokalistka ograniczyła kontakt z Bieberem, ponieważ potrzebowała odpocząć. Jak rzeczywiście jest, nie wiadomo. Jedno jest pewne – piosenka "Back To You" odnosi się do osobistych doświadczeń Gomez.
Skąd to wiadomo? Podczas premiery utworu w Beats 1 Radio, Selena Gomez powiedziała prowadzącemu, Zane'owi Lowe'owi, że piosenka jest bardziej osobista niż tylko napisana na potrzeby serialu.
"Ta piosenka to wyjątkowe nagranie. Chcę, by była w skomplikowany sposób piękną wiadomością, która też jest fajna. Sądzę, że 'Back To You' to mój wyjątkowy projekt, który chciałam przekazać drugiemu sezonowi ("13 powodów" – przyp. red.)".
Fani w wielu fragmentach piosenek dostrzegali korelację między tekstem, a tym, jak wyglądał związek Seleny Gomez z Justinem Bieberem. Para odkąd zaczęła się spotykać, co jakiś czas rozchodziła się, by znów się zejść.
"Chcę cię trzymać, kiedy nie powinnam,
Kiedy leżę obok kogoś innego.
Utknąłeś w mojej głowie i nie mogę się Ciebie z niej pozbyć,
Jeśli mogłabym to wszystko znów powtórzyć.
Wiem, że wróciłabym do ciebie"
– to jeden z fragmentów, który ma nawiązywać do relacji Seleny z Justinem.
Posłuchajcie, żeby sprawdzić, czy w piosence jest więcej poszlak wskazujących na to, że związek z wokalistą był dla Gomez inspiracją do stworzenia nowego numeru.
Chcesz wygrać OGROMNE PIENIĄDZE w Super Loterii w RMF FM? Przejdź tutaj »