Justyna Żyła rozebrała się, bo nie ma pieniędzy? Wiemy, ile dostała za sesję w "Playboyu"

Justyna Żyła, żona polskiego skoczka, pokazała ciało w kontrowersyjnej sesji w "Playboyu". "Góralu, czy ci nie żal?" - pyta z okładki. Ile zarobiła na rozbieranej sesji?

Justyna i Piotr Żyłowie rozstali się w oparach skandalu. Podczas gdy polski skoczek nie chciał komentować rozstania, Justyna Żyła często decydowała się na emocjonalne i często bardzo nieprzemyślane wpisy w mediach społecznościowych, w których uzewnętrzniała swój żal. Kolejnym odważnym krokiem Justyny Żyły było zdecydowanie się na kontrowersyjną sesję w „Playboyu”. „Góralu, czy ci nie żal?” – pyta z okładki najnowszego wydania magazynu.

Odkąd okładka najnowszego „Playboya” w tak kontrowersyjnej otoczce ujrzała światło dzienne, mówiło się, że Żyła rozebrała się, by wzbudzić zazdrość męża, który nie chciał dłużej tkwić w małżeństwie. Przypomnijmy, że według Justyny Żyły to Piotr zostawił rodzinę. Żona skoczka twierdziła również, że porzucił ją dla kochanki. Piotr zdementował te doniesienia w oficjalnym oświadczeniu wydanym tuż po głośnym rozstaniu z żoną.

Jak pisze „Super Express”, rozbierana sesja w „Playboyu” była dla Justyny nie tylko – jak to się sugeruje – desperacką próbą odzyskania męża, ale i szansą na utrzymanie płynności finansowej. Według doniesień tabloidu Żyła po rozstaniu z mężem nie radzi sobie dobrze finansowo. Za sesję w „Playboyu” miała otrzymać natomiast 40 tysięcy złotych. Opłacało się?

Góraaaluuu, czy Ci niee żaaaaal... #JustynaZyla #PiotrZyla #Playboy

A post shared by Franciszek Smóda (@franciszeksmoda) on

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Piękna córka Davida Hasselhoffa nago w "Playboyu". Czegoś takiego jeszcze nie było!
Anna Mucha kończy z nagimi sesjami!
Katarzyna Warnke pozuje topless i pręży pośladki w sesji dla "Playboya"
"Playboy" poniżył Annę Muchę? Tak odpowiedzieli na jej ostre słowa o Justynie Żyle

Gorący temat

Prawda wyjdzie na jaw! Kryminały na Mastercard OFF CAMERA
Kto za tym stoi? Jak to się stało? Dlaczego tak? Jeśli przy oglądaniu filmu wyrywasz sobie włosy z głowy, szukając odpowiedzi na te pytania, to najprawdopodobniej masz do czynienia z dobrym kryminałem. Nie ma bowiem większej satysfakcji od rozwiązania niemożliwej zagadki.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama