"M jak miłość": Joasia znów się zakocha! Wiemy, kto wcieli się w jej nową miłość

Ku zaskoczeniu widzów "M jak miłość" bohaterka, która w zeszłym roku straciła męża, ponownie się zakocha. Jeszcze większą niespodzianką jest nazwisko aktora, który wcieli się w postać nowego amanta Joasi Chodakowskiej!

Od śmierci Tomka Chodakowskiego minęło już sporo czasu, jednak dotychczas wydawało się, ze Joasi trudno będzie ponownie się zakochać. Tymczasem – jak donosi „Świat seriali” – w życiu Chodakowskiej już wkrótce znajdzie się miejsce na nową miłość.

Po wakacjach w nowych odcinkach „M jak miłość” poznamy zabójczo przystojnego pianistę. To właśnie on oczaruje Chodakowską. Czy związek z nowo poznanym mężczyzną przerodzi się w coś poważnego? „Za wcześnie, by o tym mówić. Poza tym, po co psuć widzom niespodziankę?” – mówi Karolina Baranowska z firmy zajmującej się PR serialu „M jak miłość”.

Informacja o tym, kto wcieli się w nową miłość Joasi Chodakowskiej, jest jeszcze bardziej zaskakująca niż sam fakt, że bohaterka „M jak miłość” ponownie się zakocha. W postać przystojnego pianisty ma wcielić się bowiem Rafał Szatan, prywatnie mąż grającej Chodakowską aktorki.

Produkcja serialu jest świadoma, że wkrótce mogą pojawić się spekulacje, jakoby Kurdej-Szatan załatwiła mężowi pracę, dlatego też z wyprzedzeniem ucina plotki: „Nie ma w tym nawet cienia prawdy”. Jak mówi Karolina Baranowska, zaangażowanie męża Basi Kurdej-Szatan do „M jak miłość” było pomysłem produkcji.

„Do roli pianisty szukaliśmy autentycznego muzyka. Ostatecznie wybór padł na Rafała Szatana. Tym bardziej, że uznaliśmy, że będzie to ciekawe dla widzów. Liczymy, że chemia łącząca małżonków przeniesie się na mały ekran” – zdradziła Baranowska.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Barbara Kurdej-Szatan w serialu. W takim wydaniu nie występowała w "M jak miłość"!
"Barwy szczęścia" znikają z anteny. Niespodziewany koniec serialu. Nie pokażą nawet ostatniego odcinka
"M jak miłość": Widzowie pożegnają się z Joasią. Barbara Kurdej-Szatan chce zniknąć z serialu
"M jak miłość": Wojtuś zniknie. Nowy sąsiad okaże się mordercą?

Gorący temat

Twitch zaostrza regulamin. Koniec transmisji gier "na intymnych częściach ciała"
Od niedawna na Twitchu popularne stało się wykorzystywanie swojego ciała - a dokładniej mówiąc: jego intymnych części - jako tło dla pokazywanych gier. Platforma mówi wyraźne "nie" takim transmisjom i od teraz będzie karać tych, którzy zdecydują się nadawać w ten sposób.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama