Imagine Dragons: Dan Reynolds opowiada o swojej depresji "Szukanie pomocy to nie słabość"

Fani, którym udało się zdobyć bilety na wtorkowy koncert Imagine Dragons w Madison Square Garden byli świadkami czegoś wyjątkowego. Frontman - Dan Reynolds - wyznał na scenie, że cały czas walczy z depresją. Opowieść była nawiązaniem do piosenki "Demons" i zapewnieniem tych, którzy cierpią, że nie są sami, że nie są słabi i warto szukać pomocy.

„W dzisiejszym społeczeństwie nadal zdarza się piętnowanie osób z problemami psychologicznymi, to szkodzi, a nawet może ją zabić. Nie możemy ukrywać tego, że potrzebujemy pomocy. Nie ma niczego złego w tym, że jest się chorym na depresję. To nie wstyd. To nie słabość. Nie bójmy się szukać pomocy”.

To nie pierwszy raz, gdy Reynolds bardzo osobiście zwraca się do swoich fanów. Podobne sytuacje zdarzały się już na występach Imagine Dragons

„Choroba mnie nie złamie. Nie osłabi mnie. To nie wstyd rozmawiać o swoich problemach z przyjaciółmi czy rodziną”.

Reynolds, który od lat zmaga się z depresją i przekonuje fanów, aby nie "trzymali tego w sobie" i "rozmawiali z kimś", jeśli czują się przygnębieni. Zwraca uwagę na to, że współcześnie nadal niektórzy myślą, że depresja to nie poważna choroba – trzeba z tym walczyć. Trzeba walczyć o to, by ludzie z problemami nie bali się leczenia, nie bali się szukania pomocy. Artysta przyznawał już we wcześniejszych wywiadach, że jego zmaganie się z chorobą również nie było łatwe, ale warto walczyć o własne życie:

„Owszem, miałem epizod z depresją, doszło nawet do pewnej sytuacji, w której nie obchodziło mnie, czy będę żył dalej. Było mi to po prostu obojętne. Rzeczywiście, im bardziej sławni się stawaliśmy, im więcej osiągaliśmy, tym gorzej się czułem. Ale później uznałem, że nie może tak być. Mam żonę i piękną córeczkę, które kocham całym sercem. Gorszy okres w moim życiu ostatecznie nie wiązał się z samą sławą, a raczej z dezorientacją, z tym, że nie bardzo rozumiałem, co się dzieje. Teraz jest już dobrze i czerpię radość z tworzenia muzyki”.

Fani zareagowali na apel wokalisty Imagine Dragons bardzo entuzjastycznie. Problem walki z depresją, ze stereotypami jest poważny, ale trzeba z tym walczyć. Potrzeba również więcej tego typu występów.

"Nie jesteś zepsuty. Rozumiem drętwienie. Ale będzie lepiej. Zawsze, zawsze. Zawsze. Pamiętaj, nie jesteś zepsuty (...) Jeżeli Ty albo ktoś znajomy cierpi - proszę pamiętaj - nie jesteś sam. Szukaj pomocy, to nie wstyd. Mój terapeuta jest moim najlepszym przyjacielem. Warto żyć, pamiętaj” - przyznaje Reynolds.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Nie ignoruj tych objawów. Tak rozpoznasz depresję
Bartosz Opania walczył z ciężką chorobą. Jak wygląda obecnie? Jest nie do poznania! [FOTO]
Wokalista Imagine Dragons robi furorę na koncertach! Dan Reynolds śpiewa bez koszulki [WIDEO]
Imagine Dragons w Polsce! Open'er Festival 2022 odsłania kolejną gwiazdę

Gorący temat

Luna na Eurowizji. Maria Sadowska nie kryje żalu: "Bardzo ubolewam, że to nie Justyna"
W maju Luna będzie reprezentować nasz kraj podczas tegorocznej Eurowizji. Maria Sadowska, zapytana o ten wybór, powiedziała, że wolałaby na scenie w Szwecji zobaczyć Justynę Steczkowską, która przegrała preselekcje. Wyznała, że bardzo tego żałuje.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama