Skandal w Wielkiej Brytanii. 456 osób zmarło z powodu zbyt silnych dawek leków przeciwbólowych?

Szacuje się, że ofiar mogło być znacznie więcej, brakuje jednak stosownej dokumentacji. Co można powiedzieć o tym co wydarzyło się w brytyjskim szpitalu? Czy rzeczywiście doszło do przestępstwa?

Szacuje się, że przez 11 lat, w wyniku niewłaściwego przepisywania silnych środków przeciwbólowych, w szpitalu Gosport, w Wielkiej Brytanii zmarło nawet 456 osób. Niezależna komisja przeanalizowała to, co działo sie w placówce pomiędzy 1989 a 2000 rokiem i opublikowała wyniki swoich badań. Wstępnie mówi się, że ofiar mogło być nawet o 200 więcej, nie ma jednak stosownej dokumentacji by to udowodnić 



Winą obarcza się jedną z lekarek medycyny rodzinnej - dr Jane Barton. Rzekomo z jej polecenia personel szpitala podawał pacjentom diamorfinę, którą określa się mianem farmaceutycznie pozyskiwanej heroiny. Podobno już 1988 roku personel zgłaszał wątpliwości wobec stosowania tych środków, ale stosownie doradzono im aby przestali zadawać niewygodne pytania.

Przełożeni pracujący w szpitalu Gosport byli świadomi, że wobec pacjentów stosuje się bardzo silne leki przeciwbólowe, być może zdecydowanie zbyt silne, które mogły powodować niepotrzebne ryzyko, ale przez lata nie robili z tym faktem nic. Nie interweniowali, chociaż mogliby uratować życie części pacjentów. Sama Barton zrezygnowała, już jakis czas temu, z wykonywania zawodu, nigdy jednak nie przestawiono jej żadnych zarzutów.

Po opublikowaniu raportu opinia publiczna zawrzała od komentarzy. Rodziny ofiar mówią, że nie mogą pogodzić się z takim stanem rzeczy i liczą na to, że uda im się jeszcze odnaleźć sprawiedliwość. Postępowanie w tej sprawie trwa

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Lekarze i pielęgniarki odkryli, co w łóżkach mają pacjenci. Zaczęły się masowe zwolnienia
"Ten chirurg na mnie eksperymentował". Lekarz może mieć na sumieniu dziesiątki ofiar
Posłowie upili się w trakcie lotu na Gibraltar. Po wylądowaniu mieli się awanturować
Książę Andrzej odsunięty od obowiązków publicznych. Skłoniła go Elżbieta II?

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama