M jak miłość: Czeka nas śmierć Pawła? Jego wątek robi się bardzo niebezpieczny!

Paweł Zduński nie może narzekać na nudę. Mężczyzna ciągle cieszy się zainteresowaniem coraz to kolejnych pań, a przez ostatni czas miał nie lada życiowe roszady. Mężczyzna dowiedział się, że zdradziła go małżonka, przez moment popadł w alkoholizm, jego firma zbankrutowała, a ostatnio poślubił Gruzinkę, przeszłość której wcale nie jest kolorowa. Przez nią i Kalinę, Paweł może się znaleźć w niebezpieczeństwie!



Przed wakacyjną przerwą w emisji "M jak miłość" w życiu Pawła sporo się działo. Zduński dowiedział się, że jego ukochana Ala zdradziła go i zaszła w ciążę z innym mężczyzną. W efekcie doszło do rozwodu, a sam Paweł popadł w alkoholizm, zaniedbując interesy w firmie. Niestety, obojętność na otoczenie jednego z bliźniaków doprowadziła go do bankructwa. Gdy wydawało się, że Paweł powoli wychodzi na prostą, mężczyzna przeżył wypadek samochodowy, w wyniku którego został obarczony ogromnym rachunkiem za leczenie. Wówczas w życiu Zduńskiego pojawiła się Kalina, wnuczka staruszka, którego cudem nie potrącił. W ramach podzięki Marczewska wyciągnęła pomocną dłoń. Niestety, Paweł prędko się przekonał, że po raz kolejny wpadł w tarapaty. Wszystko dlatego, że Kalina zaproponowała Zduńskiemu pieniądze za "przysługę", jaką było poślubienie Gruzinki Katii. Kobieta okaże się mieć mroczną przeszłość, która może mieć realny wpływ na bezpieczeństwo i tak już poturbowanego przez los Pawła.

Zduński w niebezpieczeństwie

W 1378. odcinku "M jak miłość" Paweł usłyszy od Katii, że jej ojciec zamierza przyjechać do Polski. Sprawa nie będzie prosta, bowiem rodziciel Gruzinki będzie miał być "gorszy niż urząd imigracyjny". Małżonkowie będą musieli mu udowodnić, że bardzo się kochają. Dowodem na to będą miały być wspólne zdjęcia. "Powinniśmy mieć dużo wspólnych zdjęć. I to z różnych miejsc i sytuacji" – powie Katia, zaraz przepraszając go za sytuację, w jakiej się przez nią znalazł. Zapewni go też, że Basia nie dowie się o układzie, w jakim się znaleźli. Zasugeruje też, by na czas pobytu ojca zamieszkali razem. To wszystko nie będzie dla Pawła problemem. W końcu dzięki tej szemranej umowie będzie mógł się uwolnić od części długów i zapewnić Basi jakieś warunki.

Sytuacja stanie się o wiele bardziej skomplikowana w momencie, w którym Katia dostanie telefon od byłego partnera, Igora. Gdy usłyszy od blondynki, że jest mężatką, zacznie z niej drwić. "Różnie w życiu bywa. Dziś mężatka, jutro, kto wie... może wdowa? Przekonamy się, ile ten twój mąż jest wart" – usłyszy Gruzinka, bowiem to będzie oznaczać kłopoty.

Po rozmowie Katia będzie bardzo roztrzęsiona. Mimo że wydawało jej się, że uwolniła się od mrocznej przeszłości, to ta powróci, by znów namieszać w jej życiu. Igor bowiem będzie zdolnym do wszystkiego mężczyzną, którego słowa należy traktować poważnie. Czy rzeczywiście dojdzie do starcia między Zduńskim a Gruzinem? O tym przekonamy się już za niecały miesiąc!

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Małgorzata Socha wraca do lubianego serialu. Jej decyzja może nie spodobać się widzom!
Była Darią w "Plebanii" i bohaterką skandalu na planie serialu. Co Karolina Nolbrzak robi dziś?
Gwiazda "M jak miłość" zaprezentowała połyskujące pierścienie i się zaczęło. Aktorka zabrała głos w sieci! [ZDJĘCIA]
Zmiany w zawodowym życiu Joanny Opozdy. Aktorka o wszystkim poinformowała w sieci! Na zdjęciu nie jest sama

Gorący temat

Sandra Kubicka ma dość. Kierowcy mocną ją zdenerwowali: "Prawo jazdy to w cheetosach znaleźli"
Sandra Kubicka na instagramowej relacji opisała nieprzyjemną sytuację, która spotkała ją na drodze. Kierowcy tak mocno podnieśli jej ciśnienie, że modelka stwierdziła, że niektórzy swoje prawo jazdy musieli znaleźć w... paczce chipsów.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama