Uczniowie wracają do szkół, dzień jest coraz krótszy, a niektóre liście powoli zaczynają robić się żółte. Czy to oznacza koniec lata? Niekoniecznie! Synoptycy zapowiadają, że w pierwszych tygodniach września prawdopodobnie czeka nas nieidealna, ale wciąż letnia pogoda. Dodają jednak, że im bliżej połowy miesiąca, tym będzie chłodniej. Temperatura przeważnie powinna jednak spadać poniżej 20 stopni. Jeśli popada, to tylko miejscami i raczej przelotnie.
Poniedziałek, 3 września:
Rozpoczęcie roku szkolnego na wschodzie, południu oraz w centrum kraju zapowiada się pod znakiem przelotnego deszczu. Niewykluczone, że miejscami także zagrzmi. Północ oraz zachodnie części Polski mogą się za to cieszyć piękną i słoneczną pogodą. Mieszkańcy tych rejonów idąc na szkolny apel nie będą musieli wiec brać ze sobą parasoli. Będzie tam jednak nieco chłodniej niż na południu czy w cetrum kraju.
Termometry wskażą: 22 stopnie w Gdańsku, 24 w Szczecinie, Koszalinie i Słupsku oraz 26 we Wrocławiu, Zielonej Górze i Opolu.
Najcieplej będzie w Warszawie oraz Krakowie i Rzeszowie – nawet do 27 stopni. Na południu może jednak zagrzmieć i popadać.
Deszcz i maksymalnie 26 stopni także Katowicach, Lublinie, Łodzi oraz Kielcach
Wtorek 4 września:
We wtorek pogoda będzie bardzo podobna do tej poniedziałkowej, w tym że bez deszczu pozostanie tylko północno-zachodnia cześć kraju. W pozostałych miejscach należy spodziewać się opadów oraz burz.
Jeżeli chodzi o temperaturę, to znów najcieplej będzie w Krakowie – 27 stopni nad zerem. 26 kresek wskażą termometry w Rzeszowie, Lublinie, Wrocławiu, Zielonej Górze i Warszawie. W Katowicach, Poznaniu, Opolu i Bydgoszczy oraz Białymstoku – maksymalnie do 25 stopni. Najchłodniej będzie w Kielcach i na Pomorzu oraz Pomorzu Zachodnim. Tam termometry wskażą od 22 do 24 kresek.
Środa, 5 września:
W połowie tygodnia prawdopodobnie czeka nas lekkie ochłodzenie. W najcieplejszym miejscu, czyli Warszawie, Lublinie i Zielonej Górze temperatura dojedzie maksymalnie do 25 stopni. Od 22 do 23 kresek pokażą termometry w Gdańsku, Koszalinie, Olszytnie i Suwałkach, a także w Kielcach, Rzeszowie i Szczecinie.
W Krakowie, Opolu, Katowicach i Wrocławiu 24 stopnie. Opady oraz burze pojawią się głównie na wschodzie kraju. Przelotny deszcz możliwy jest również w Poznaniu, Bydgoszczy oraz we Wrocławiu.
Według wstępnych prognoz synoptyków taka pogoda utrzyma się do końca tygodnia. Wynika z nich też, że w weekend 8 i 9 września na południu kraju temperatura może dojść nawet do 28 stopni! Patrząc na prognozy, nie musimy więc na razie obawiać się jesiennej aury!
