Bez Happy Endu
Selena Gomez i Justin Bieber stanowili jedną z najbardziej ulubionych par Hollywood. Ich rozstania i powroty z zapartym tchem śledził cały show-biznes. Nic więc dziwnego, że po
oficjalnym ogłoszeniu zakończenia ich związku wciąż dopatrywano się w tym jedynie chwilowego kryzysu. Justin postanowił jednak ułożyć sobie swoje życie miłosne na nowo i zaczął spotykać się z modelką Hailey Baldwin. Po tym, jak w lipcu piosenkarz potwierdził informację o zaręczynach, oczy wszystkich zwróciły się w stronę Seleny, która nie komentowała jednak nowego związku Biebera.
Chce znów się zakochać?
Informację o tym, że Selena chce, aby jej serce znów zabiło dla kogoś mocniej, niedawno podała osoba z bliskiego otoczenia gwiazdy:
„Selena jest gotowa na nowego chłopaka, który oderwie jej myśli od Justina. Ma dosyć tego, że Justin i Hailey ciągle epatują swoim szczęściem. To dla niej bardzo trudne i emocjonalne. Czuje się samotna i dlatego chce zacząć nowy związek.”
– podał w rozmowie z „Hollywood Life” przyjaciel Gomez, dodając:
„Selena nie chce byle kogo. Chce motylków w brzuchu i fajerwerków. Jeśli już ma się zaangażować, chce, żeby to była wielka miłość. Chce poczuć taką więź, jaką miała z Justinem.”
Czy aby na pewno?
Słowa informatora wypadają jednak blado przy ostatnich doniesieniach o relacji: Gomez-Bieber. Ostatnio miał miejsce instagramowy live z udziałem artystki, podczas którego jeden z fanów zapytał ją o to, w jaki sposób o kimś zapomnieć. Gwiazda odpowiedziała następująco:
„Nie można tak po prostu o kimś zapomnieć. Musicie zrozumieć, dlaczego ciągle trzymacie się tej osoby. Na przykład: dlaczego chcecie o niej zapomnieć? Myślę, że wtedy dopiero się zaczyna. Zapytajcie siebie. Zadajcie sobie pytania w rodzaju – „Czy chcecie o niej zapomnieć?”, „Zraniła was?” Jeżeli tak jest, to nie jest zdrowe do tego powracać; do tamtych myśli. (…)”
Po tych słowach piosenkarka dodała jednak tajemniczo:
„Czasami zapominanie może być złe (…)”
Czy to oznacza, że Selena nie może (i nie chce) zapomnieć o Justinie? Tak twierdzą fani, którzy czekają na dalsze słowa gwiazdy, podobnie jak na komentarz samego Justina w tej sprawie. Czy do tego dojdzie? Czas pokaże!
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!