Drastyczne sceny w cyrku: Tygrys umierał podczas występu?! [18+] [WIDEO]

Co jakiś czas w mediach ożywia się dyskusja na temat traktowania zwierząt w cyrkach. Od lat ten rodzaj rozrywki traci na atrakcyjności, a przez rosnącą świadomość widowni to, co widzimy zaczyna przerażać i nie ma już nic wspólnego z rozrywką.

Podczas akrobacji z udziałem tygrysów doszło do wyjątkowo nieprzyjemnego incydentu. Treserzy zaganiali zwierzęta do skakania przez płonące obręcze, gdy nagle jedno z nich zaczęło mieć drgawki.

Widok był przerażający - dzieci płakały, część widowni wyszła. Tygrys w pewnym momencie upadł i zaczął się trząść - wyglądał, jakby umierał - przyznają świadkowie. Treser kontynuował sesję, co chwilę zwracając się w stronę zwierzęcia - bił je, ciągnął za ogon i oblewał kubłem wody. Publiczność głośno wyrażała swoją dezaprobatę na takie zachowanie. Na szczęście tygrys odzyskał przytomność... Szef Wielkiego Rosyjskiego Cyrku -  Edgard Zapasny - w którym doszło do incydentu skomentował całą sytuację:

"Atak nie był spowodowany żadną traumą 200-kilogramowego kota. Mogła to być wada wrodzona lub udar. Prawdopodobną wersją jest też to, że mógł to być problem związany z poziomem cukru we krwi".

Zapewnił również, że zwierzę przejdzie kompleksowe badania. 

 

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Wypadek w cyrku. Akrobata runął z 9 metrów
W śmietniku znalazł małego tygrysa albinosa i uratował mu życie [WIDEO]
Tygrys zaatakował 15-miesięczne dziecko. Matka "gołymi rękami" broniła je przed zwierzęciem
Erupcja wulkaniczna w Rosji! Wulkan Ebeko wyrzuca chmury popiołu! [WIDEO]

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama