Dwóch pijanych do nieprzytomności turystów w drodze do Morskiego Oka

Praca ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego należy do niebezpiecznych, a czasem... zaskakujących. W ubiegły weekend toprowcy dostali aż dwa wezwania do nieprzytomnie pijanych turystów, którzy usiłowali dojść do Morskiego Oka, jednak wpływ alkoholu na ich organizm uniemożliwił im jakikolwiek ruch.
Fot. Shutterstock

Relację z tej nietypowej interwencji możemy znaleźć w Kronice TOPR 37/2018 24.09 – 1.10.2018:

"O godz. 14.53 za pośrednictwem CPR powiadomiono TOPR, że na drodze do M. Oka znajduje się oddychający, nieprzytomny mężczyzna. Po chwili kolejna informacja, że jest on pod wpływem alkoholu. W tamten rejon pojechała karetka pogotowia.

O godz. 16.53 kolejne zgłoszenie o nieprzytomnym - wskutek upojenia alkoholowego - mężczyźnie, na drodze miedzy Palenicą a Wodogrzmotami. W tamto miejsce udał się ratownik pełniący dyżur w M. Oku a z Zakopanego dojechała Straż Parku i patrol policji. Do szpitala zabrała go karetka pogotowia". 

Przypomnijmy, że w Tatry już na dobre zawitała górska jesień, która - poza kolorowymi widokami - charakteryzuje się również sporymi skokami temperatury między dniem, a nocą, jak również opadami śniegu i oblodzeniami. Toprowcy sami przyznają, że po sporym ochłodzeniu w połowie września, wróciła przyjemniejsza aura dla wielbicieli gór. W weekend ruch na szlakach był spory, więc ratownicy nie narzekali na brak pracy... jednak wstrzymują się od komentarzy dotyczących niestroniących od alkoholu „turystów”. 

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Gorący temat

Jak wyłączyć reklamy w Windowsie? To wcale nie jest takie trudne!
Microsoft postanowił wprowadzić treści sponsorowane do systemu Windows 11. Na szczęście użytkownicy mogą je w prosty sposób wyłączyć. Jak to zrobić?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama