Jessika szaleje
W związku z nadciągnięcie nad Polskę aktywnej zatoki niskiego ciśnienia związanej z głębokim układem niżowym Jessika znad Europy Północnej we wtorek i w środę szczególnie na północy kraju zrobiło się wyjątkowo wietrznie. Z powodu silnego wiatru Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło swój Alert RCB, który drogą smsową poinformował mieszkańców województw pomorskiego i zachodniopomorskiego o zagrożeniu. Ubiegłej nocy w stacji meteorologicznej w Darłówku odnotowano poryw wiatru wynoszący aż 114,5 km/h, natomiast w Ustce nad ranem – 102,6 km/h. W środę w wielu województwach wciąż obowiązuje wydane przez IMGW ostrzeżenie pierwszego stopnia. Poza silnym wiatrem i dziś, i jutro na północy kraju mogą pojawić się jeszcze burze.
!!Dzisiaj silny #wiatr praktycznie w całej Polsce. Najgorzej jest centrum kraju, gdzie porywy osiągają 90 km/h. Wieczorem wiatr powinien nieco osłabnąć. Pamiętajcie o zasadach bezpieczeństwa. ?#pogoda pic.twitter.com/HmOXh81Pq0
— RCB (@RCB_RP) October 3, 2018
Słońce po burzy
Jednak jak to zwykle bywa, po burzy przychodzi słońce. W czwartek silny wiatr zacznie słabnąć, a termometry wskażą maksymalnie od 11 do 15 stopni Celsjusza. Już w piątek termometry wskażą natomiast do nawet 20 stopni w zachodniej części kraju. Zacznie się coraz bardziej przejaśniać, byśmy w sobotę ponownie mogli cieszyć się piękną złotą jesienią. Na początku weekendu słońce na dłużej wyjdzie zza chmur, a termometry na południu kraju wskażą nawet 22 stopnie Celsjusza.
Niedziela może przynieść przelotne opady deszczu, jednak na termometrach wciąż będzie widnieć do 22 stopni. W poniedziałek nieco się rozchmurzy, a temperatura wyniesie do 19 stopni Celsjusza na południu Polski, we wtorek – w południowo-zachodniej i zachodniej części kraju nawet 22 stopnie, natomiast w środę już nawet 23 stopnie. I we wtorek, i w środę będziemy mogli cieszyć się promieniami jesiennego słońca, bo zachmurzenie na ogół będzie niewielkie.