Wątek Izy i Marcina można uznać za jeden z najbardziej skomplikowanych i dramatycznych w ostatnim czasie. Po tym, jak w zeszłym sezonie psychopata Artur robił wszystko, by rozdzielić parę kochanków, przyszedł czas na odrobinę spokoju. Jak się okazuje, gdy Chodakowskiemu w końcu uda się pozbyć Artura, na horyzoncie pojawi się kolejny mężczyzna zagrażający gorącym uczuciom rodziców Mai. Okaże się nim kolega Marcina – Jakub Karski. Mężczyzna straci bowiem głowę dla kuratorki i prędko zdobędzie jej względy.
Ku końcowi?
W 1391. odcinku "M jak miłość" widzowie będą mogli na chwilę odetchnąć z ulgą. W końcu z horyzontu zniknie Artur Skalski. Marcin wyjdzie z aresztu i uda się w odwiedziny do znajdującej się w szpitalu Izy. Hospitalizacja Lewińskiej będzie dobiegać końca i niebawem kobieta powróci do Warszawy i normalnego życia. Wówczas los sprawi, że na, wydawałoby się, prostej drodze Marcina i Izy, stanie kolejny mężczyzna.
Nowe zaloty
Gdy Iza pojawi się z powrotem w Warszawie i zacznie wieść normalne życie, po raz kolejny spotka się z zainteresowaniem płci przeciwnej. Tym razem brunetka wpadnie w oko Jakuba Karskiego, przyjaciela Marcina. Mężczyzna zadurzy się w Lewińskiej i będzie chciał jej zapewnić bezpieczeństwo przed szalonym Skalskim. Jego zaangażowanie w nową relację będzie tak ogromne, że policjant przestanie zważać na przyjaźń z Chodakowskim.
"Pojawia się Jakub. Pojawia się nadzieja na nową relację z mężczyzną" – zdradziła Adriana Kalska w najnowszych "Kulisach serialu M jak miłość". W końcu jej bohaterka nie będzie wiedziała, co tak naprawdę łączy ojca Mai z będącą u jego boku Anią.
"To są dopiero pierwsze kroki między Jakubem i Izą. Na pewno bardzo dobrze się dogadują. Jakub ma świadomość, że wejście w taką sytuację będzie bardzo trudne, ale stara się być uczciwym gościem i rozmawia na ten temat z Marcinem" – zdradził jakiś czas temu "Tele Magazynowi" Krzysztof Kwiatkowski, czyli serialowy Jakub Karski.
Co na to Marcin?
Relacja łącząca Izę z Jakubem nie spodoba się Chodakowskiemu. Mężczyzna zdenerwuje się na samą wiadomość o kontakcie matki Mai z policjantem. W mężczyźnie będą buzować emocje – zaskoczenie i zazdrość. Choć początkowo Marcin nie będzie na to zwracać uwagi, w końcu nie wytrzyma. Dotrze do niego, że uczucie do Izy wciąż nie wygasło.
"Marcin na początku nie zwracał na to uwagi, dopiero później pojawia się coś takiego, że to uczucie Marcina do Izy okazuje się być tak silnym, że on nie może sobie dać rady z tym, że Jakub smali cholewki do Izy" – Mikołaj Roznerski zdradził w "Kulisach serialu M jak miłość". Kwiatkowski wyjawił natomiast, że cała ta sytuacja stanie się kością niezgody między Chodakowskim i Karskim. Przyjaźń mężczyzn będzie mogła na tym mocno ucierpieć.
Podwójna randka
Niezręczna sytuacja między Jakubem a Marcinem będzie miała swoją kulminację podczas… podwójnej randki. Marcin, Ania, Iza i Jakub spotkają się bowiem w "Bistro Za Rogiem". Mimo że Chodakowskiemu będzie towarzyszyć dziennikarka, to mężczyznę będzie uwierać widok szczęśliwej Izy w towarzystwie Karskiego. Uśmiech nie będzie znikać z twarzy Lewińskiej. Reakcja Marcina nie umknie bystremu oku Ani, dla której cała ta sytuacja nie będzie przyjemna.
