Co za metamorfoza!
49-letni wokalista nigdy nie wstydził się głośno mówić o swojej przeszłości i problemach rodzinnych. Przez długi czas łączyły go bardzo chłodne stosunki z matką. Lata zajęło im wyjaśnianie dawnych krzywd i wygląda na to, że teraz rodzinne relacje w rodzinie mają się bardzo dobrze. Mimo trudnych czasów i walki z alkoholizmem Wiśniewscy dbają o to, by ich kontakty już nigdy nie wróciły do dawnej formy.
O swojej niełatwej historii Grażyna Wiśniewska razem z synem opowiedzieli już jakiś czas temu w programie „Oczami matki”. Wtedy mogliśmy zobaczyć, że rodzina inwestuje wiele pracy, energii i zaangażowania w dobre relacje i własne zdrowie - odcinając się od dawnych problemów.
Oczami matki
Wokalista Ich Troje nie miał łatwego życia rodzinnego. Jego matka rozwiodła się z mężem, gdy Wiśniewski miał 3 lata. Podczas rozprawy, opieka nad Michałem przypadła ojcu, a starszy brat został przy Grażynie. Kilka lat później jego tata trafił do więzienia, później popełnił samobójstwo, gdy gwiazdor miał 14 lat. W konsekwencji Wiśniewski trafił do domu dziecka. Odbudowanie relacji z matką, która przez lata walczyła z chorobą i utrzymywała sporadyczne kontakty z synem nie było łatwe. Teraz widać, że zmiany korzystnie wpływają na wszystkich.
