Taksówkarze planują jutro kolejny protest! Przygotujcie się na utrudnienia

Taksówkarze w Warszawie zapowiedzieli na jutro protest. To wyraz ich sprzeciwu wobec braku przepisów, regulujących zasady przewozu osób. Wiadomo, że wyruszą jutro w samo południe z błoń Stadionu Narodowego i spod Torwaru, a następnie pojadą w kierunku centrum. Szykują się spore utrudnienia w ruchu!

Taksówkarze będą protestować w Warszawie

Taksówkarze przejadą w środę ulicami Warszawy. To wyraz ich sprzeciwu wobec braku przepisów regulujących zasady przewozu osób. Kierowcy planują wyruszyć w samo południe. Ich celem jest ścisłe centrum, m.in. okolice placu Trzech Krzyży. Przewodniczący Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz" Jarosław Iglikowski poinformował, że taksówkarze zamierzają zebrać się w dwóch miejscach - na parkingu pod Torwarem i na błoniach Stadionu Narodowego.

O godz. 12 ruszamy i jedziemy przez plac Trzech Krzyży pod Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, bo najgłośniej przeciwko skutecznej walce z nielegalnymi przewoźnikami głosuje szefowa tego resortu Jadwiga EmilewiczJedziemy pokazać jej, że nie do końca podoba nam się to, co robi" - podkreślił Jarosław Iglikowski 

Dodał też, że kierowcy w Warszawie muszą spodziewać się w zwiazku z tym sporych utrudnień w ruchu.

"Ostatnie ostrzeżenie"

Jarosław Iglikowski poinformował też, że środowy protest będzie "ostatnim ostrzeżeniem".

"Jedziemy o godz. 12.00, żeby nie utrudniać ludziom dojazdu z pracy i do niej, ale zamierzamy pokazać, że żarty się kończą - jeśli dalej nie będzie żadnych działań wymierzonych w szarą strefę, to w styczniu cała Warszawa będzie stała i to w godzinach szczytu" - zapowiedział.

Poprzedni protest taksówkarzy odbył się w połowie października, gdy tłumnie zgromadzeni przejechali stołecznymi ulicami z cmentarza Północnego na Ursynów. Podobny zorganizowano także rok temu w czerwcu. Wielu kierowcom protest dał sie wówczas mocno we znaki, a swoje niezadowolenie wyrażali w mediach społecznościowych. 

O co chodzi taksówkarzom?

Podczas październikowego protestu taksówkarze złożyli petycję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Zwrócili się w niej m.in. o podjęcie czynności zmierzających do bezzwłocznego egzekwowania obowiązującego prawa, podjęcie przez prokuraturę działań zmierzających do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osób wykonujących nielegalny przewóz osób, a także o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która zlikwidowałaby szarą strefę w transporcie drogowym.

Taksówkarze ocenili w petycji, że obecna sytuacja skutkuje różnego rodzaju niebezpieczeństwem dla korzystających z usług transportowych, brakiem należnych wpływów finansowych do budżetu państwa i samorządu terytorialnego, m.in. z tytułu podatków i składek ZUS. Zdaniem autorów petycji z tytułu tych należności państwo traci około 738 mln zł rocznie. Podkreślali, że straty finansowe ponoszą też legalni przedsiębiorcy - taksówkarze.

W petycji zaznaczono, że wśród kierowców zajmujących się nielegalnych przewozem są m.in. osoby niemające prawa jazdy i obcokrajowcy nieposiadający prawa pobytu w Polsce, a osoby zatrudniane są bez umowy, na czarno.

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Blokada jedynej drogi na Hel. Poważne utrudnienia przez cały dzień
Dramatyczne video: Taksówkarz nie spał od dwóch dni, zasnął i wjechał w grupę przechodniów. Są ofiary śmiertelne
Uber da premię pracownikom z licencją? Skąd takie zmiany?
TAXI kontra Uber. Kto ma rację?

Gorący temat

"Gang Zielonej Rękawiczki" powraca! Jest już oficjalny zwiastun
Oglądaliście pierwszy sezon serialu "Gang Zielonej Rękawiczki"? Mamy dla was dobrą wiadomość! Produkcja Netflixa powróci jeszcze w tym roku z nowym sezonem. W sieci pojawił się już zwiastun.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama