Margaret w szwedzkich eliminacjach do Eurowizji
Margaret debiut w konkursie Melodifestivalen ma już za sobą. W festiwalu, który jest jednocześnie szwedzkimi preselekcjami do Eurowizji, polska piosenkarka po raz pierwszy uczestniczyła w ubiegłym roku. Na dwudziestu ośmiu artystów, którzy brali udział w konkursie, udało jej się osiągnąć całkiem zadowalający wynik. Z piosenką „In My Cabana” weszła wówczas do finału, w którym zajęła siódme miejsce.
Polka nie planowała kolejnego występu na Melodifestivalen, jednak ostatecznie zdecydowała, że utwór „Tempo” jest tego warty. Za piosenką, którą Margaret wykona w sobotę 9 lutego podczas drugiego z czterech półfinałów tegorocznego Melodifestivalen, stoi m. in. Anderz Wrethov. To właśnie on napisał dla Eleni Foureiry hit „Fuego”, z którym reprezentantka Cypru na ubiegłorocznej Eurowizji zajęła drugie miejsce. Wrethov był także współautorem innych eurowizyjnych piosenek Margaret – „Cool Me Down”, z którą próbowała swoich sił w Krajowych Eliminacjach w 2016 roku oraz „In My Cabana”, którą Polka wykonywała podczas ubiegłorocznych preselekcji w Szwecji.
Margaret już w sobotę ponownie powalczy o reprezentowanie na Eurowizji kraju naszych sąsiadów zza morza. W półfinale jej rywalami będą Andreas Johnson, Malou Prytz, Oscar Enestad, Jan Malmsjö, Vlad Reiser i Hanna Ferm & LIAMOO. Do wielkiego finału awansują tylko wykonawcy dwóch najlepszych zdaniem widzów piosenek. Ci, którzy zajmą trzecie i czwarte miejsce, o wejście do finału będą mogli walczyć jeszcze w tzw. koncercie drugiej szansy, który odbędzie się 2 marca.
Bukmacherzy oceniają szanse Margaret
Jeszcze do niedawna w drugim półfinale to właśnie Margaret oraz duet Hanna Ferm & LIAMOO byli typowani przez bukmacherów do bezpośredniego awansu do kolejnego etapu. Tuż przed sobotnim koncertem sytuacja się jednak nieco zmieniła. Obecnie bukmacherzy przewidują, że z piosenką „Tempo” nasza rodaczka w półfinale zajmie trzecie miejsce. Margaret została wyprzedzona przez Andreasa Johnsona, który jest typowany jako drugi do awansu. Największym „pewniakiem” nadal jest duet Hanna Ferm & LIAMOO, który ma nie tylko największe szanse na wejście do finału, ale i na wygraną w Melodifestivalen w ogóle.
Gdyby przewidywania bukmacherów się sprawdziły, a Margaret zajęła w sobotnim półfinale trzecie miejsce, oznaczałoby to kolejny występ Polki w koncercie drugiej szansy. Taka sytuacja miała już miejsce w ubiegłym roku, gdy z piosenką „In My Cabana” do finału Melodifestivalen awansowała właśnie dopiero z Andra Chansen.
