Marzec miesiącem endometriozy. Wywiad z ginekologiem dr Tomaszem Rokickim

Artykuł sponsorowany
Endometrioza jest chorobą hormonalno-immunologiczną, choć wciąż nie do końca znane są jej przyczyny. Atakuje ona głównie młode kobiety w wieku rozrodczym. Wiąże się z bólem, a często także z problemami z naturalnym zajściem w ciążę i jej utrzymaniem. O chorobie, która niesie ze sobą ból i niepłodność rozmawiamy z ginekologiem, dr Tomaszem Rokickim z InviMed Warszawa.
Fot. materiały prasowe

„Jest ze mną zawsze. Zasypiam z nim i budzę się z nim. Jest ze mną właściwie cały czas. Nie odstępuje mnie na krok. I tak od pięciu lat. Nie wiem jak to się stało, że pojawił się w moim życiu. Dziś, po naprawdę wielu przejściach i różnych sytuacjach czuję, że będzie ze mną do końca życia”.

 

Gdyby te słowa wypowiadała kobieta o swoim partnerze, mogłyby sugerować prawdziwe love story. Nie chodzi jednak o męża, ani o przyjaciela, a o ból. Ból, który pojawia się wraz z pojawieniem się endometriozy. Rozmawiamy o niej z dr Tomaszem Rokickim, ginekologiem wyspecjalizowanym w leczeniu niepłodności i dyrektorem medycznym kliniki InviMed Warszawa.

 

Marzec jest miesiącem świadomości endometriozy. Czym właściwie jest ta choroba?

Dr Tomasz Rokicki: W trakcie cyklu menstruacyjnego zdrowej kobiety błona śluzowa, która wyściela macicę stopniowo narasta. Jej główną rolą jest umożliwienie zagnieżdżenia się zapłodnionego zarodka, a także odżywianie go w pierwszej fazie rozwoju. Jeżeli w cyklu nie dochodzi do zapłodnienia, nadmiar błony zostaje usunięty z organizmu podczas krwawienia menstruacyjnego.

U kobiet, które cierpią na endometriozę komórki podobne do tych, które znajdują się w macicy, narastają w innych miejscach w organizmie, najczęściej w jajnikach, jajowodach oraz jamie brzusznej. Bardzo rzadko, ale jednak, zdarza się, że pojawiają się również w płucach i innych narządach.

 

Jakie są główne objawy endometriozy? Jak ją rozpoznać?

Jej głównym objawem jest ból. O endometriozie mogą świadczyć silne bóle podbrzusza czy okolicy krzyżowej kręgosłupa, głównie podczas miesiączki ale niekoniecznie. Jednym z objawów choroby są także bolesne stosunki płciowe. Zdarza się także, że pacjentki skarżą się na bolesne defekacje czy bóle podczas oddawania moczu. O endometriozie mogą też świadczyć problemy z zajściem w ciążę. Do objawów endometriozy możemy zaliczyć także przewlekłe zmęczenie, osłabienie, depresję, a nawet spadek libido. Jak wynika z tej „wyliczanki”, endometrioza nie ma wspólnego mianownika. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że każda kobieta przechodzi ją inaczej. Właśnie ze względu na tak różne objawy choroba często jest niewłaściwie diagnozowana lub mylona z wieloma innymi schorzeniami.

 

Jak można zdiagnozować endometriozę?

O dobrą diagnozę naprawdę bardzo trudno. Z różnych danych wynika, że okres diagnozowania endometriozy w Polsce rozciąga się na lata. Problemem jest właśnie to, że dziś nie istnieje jedno konkretne badanie czy test, który pomógłby wykryć tę chorobę i właściwie ją zdiagnozować. Do wykrycia endometriozy – poza właściwie przeprowadzonym wywiadem medycznym, badaniem ginekologicznym i badaniem USG (ginekologicznym, ultrasonografii doodbytniczej, USG miednicy mniejszej i jamy brzusznej – zazwyczaj potrzeba laparoskopii. Wykrycie endometriozy wymaga od lekarza szczegółowej wiedzy z zakresu objawów, jakie daje choroba. Ponadto, każdy lekarz musi pamiętać, że bardzo często endometriozie towarzyszą liczne inne schorzenia, które są jej konsekwencjami. Potrzebna jest więc pełna diagnostyka, ogromna wiedza i empatia oraz atencja lekarza.

 

Gdy już zostanie zdiagnozowana, czy endometriozę można skutecznie leczyć?

Dawniej stosowano chirurgiczne zabiegi, których celem było usunięcie ognisk choroby. Obecnie w leczeniu endometriozy najczęściej stosuje się leczenie hormonalne tabletkami antykoncepcyjnymi. Należy jednak pamiętać, że ta metoda nie usuwa przyczyn choroby, a jedynie objawy. Ponadto, w tym momencie właśnie pojawia się największy problem dla tych pacjentek, które pragną mieć dziecko.

Wiele naszych czytelniczek chce założyć rodzinę, a być może ma objawy endometriozy. Czy możemy coś więcej powiedzieć o endometriozie w kontekście starań o dziecko?

Endometrioza znacznie podnosi ryzyko niepłodności i zmienia życiowe plany wielu kobiet. U pacjentek dotkniętych endometriozą rokowania dotyczące poczęcia dziecka są znacznie niższe niż w przypadku kobiet zdrowych, w tym samym wieku i posiadających taką samą rezerwę jajnikową. Jednak endometrioza nie wyklucza zajścia w ciążę w sposób naturalny.

Tutaj naprawdę kluczową rolę odgrywa właściwa diagnoza i leczenie. Czasami bowiem zdarza się, że u pacjentek leczonych chirurgicznie zmiany w organizmie są już tak zaawansowane, że lekarze decydują się na drastyczne kroki, które – mając na celu poprawę jakości życia kobiety – odbierają jej szanse na potomstwo.

Ale da się?

Oczywiście, że się da. Najpierw zawsze staramy się diagnozować przyczyny, potem leczyć. Kiedy problem jest zaawansowany, rekomendujemy procedurę in vitro, która zazwyczaj daje dobre rezultaty i kobiety zachodzą w upragnioną ciążę. Co ciekawe, ciąża często łagodzi objawy choroby i pacjentki czują się w niej znacznie lepiej.

***

Dr n. med. Tomasz Rokicki

Specjalista ginekolog-położnik. Dyrektor medyczny kliniki leczenia niepłodności InviMed Warszawa. Absolwent Akademii Medycznej w Warszawie. Leczeniem niepłodności, również technikami wspomaganego rozrodu (inseminacje, in vitro), zajmuje się od ponad 20 lat.

 

Zobacz także

Na pewno słyszałeś te piosenki Dody, Wersow i Justyny Steczkowskiej. Stoi za nimi Carla Fernandes!
Odzież outdoor 4F - na pogodę i niepogodę
RMF FM partnerem głównym Valvoline Rajdu Małopolski 2024, rundy Rajdowe Mistrzostwa Europy Centralnej!
Amerykańskie gwiazdy młodego pokolenia wspierają walkę z rakiem piersi... na Instagramie