Przyroda w Tatrach budzi się do życia: Tatrzański Park Narodowy apeluje!

Zima w górach z każdym ciepłym i słonecznym dniem stopniowo odpuszcza. Na szlakach pojawia się coraz więcej turystów, którzy pragną na wycieczkach podziwiać zmieniającą się przyrodę w Tatrach. Trzeba jednak pamiętać, że nie jesteśmy tam sami. W związku z tym Tatrzański Park Narodowy apeluje: ciesząc się tatrzańską wiosną, pamiętajmy o zwierzętach. Wyczerpane po zimie, rozpoczynają gody, lęgi, wykoty.
Wiosna w Tatrach, fot. shutterstock

Wiosna w Tatrach: Gody, lęgi i wykoty

Wiosną przyroda budzi się do życia. A w związku ze wzmożoną aktywnością zwierząt, które po okresie zimowym rozpoczynają gody, lęgi, wykoty i szukają pożywienia – TPN kolejny raz kieruje apel do wszystkich, którzy wybierają się na szlaki, by podczas górskich wycieczek nie zakłócać spokoju dzikich mieszkańców Tatr.

„Zachowajmy ciszę, nie schodźmy ze szlaków. Nie wprowadzajmy psów na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wiosną ruję odbywają rysie. Drapieżniki te, podobnie jak wiele innych zwierząt w Tatrach, uaktywniają się nocą, gdy na szlakach nie ma turystów. Dlatego warto respektować przepis, zgodnie z którym po Tatrach wędrować można od świtu do zmierzchu. Przyroda budzi się do życia. Nie przeszkadzajmy jej w tym”.

TPN: Apel do skiturowców

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zwracają również uwagę nie tylko na pieszych eksploratorów Tatr, ale również skiturowców, którzy chętnie wybierają się w Tatry – by celebrować skiturę na graniach w pełnym słońcu. Tutaj również apel do narciarzy, by poruszali się zgodnie z parkowymi zasadami i nie wypuszczali się na zakazane obszary.

„Kwiecień to czas, gdy wyczerpane po zimie i ciężarne kozice szczególnie potrzebują spokoju. W maju rozpoczną się wykoty, czyli czas narodzin koźląt. Wówczas również zwierzęta te nie powinny być narażone na stres. Nie podchodźmy do zwierząt, obserwujmy je z daleka. Pod koniec kwietnia spod śniegu wykopują się świstaki. Te sympatyczne zwierzęta po półrocznej hibernacji wiosną są słabe i wygłodzone. W dodatku niemal od razu po przebudzeniu przystępują do godów. Wiosna to również czas godów rzadkich gatunków ptaków występujących w Tatrach: głuszców i cietrzewi. Te wyjątkowo płochliwe zwierzęta potrzebują ciszy i spokoju, by odbyć toki. Jeśli w pobliżu tokowiska przejedziemy na nartach, ptaki przerwą swój godowy taniec i mogą już nie przystąpić powtórnie do godów. Dla nich również warto zrezygnować z szusów poza szlakiem”.

Na terenie TPN jest 275 kilometrów szlaków turystycznych, a odległość między nimi wynosi około 1 kilometra – to dla zwierząt naprawdę niewielka przestrzeń, dlatego należy respektować apele parkowców, dbając o dobro dzikich mieszkańców Tatr.

Żabie gody: Apel do kierowców

Wiosna w Tatrach to również czas na żabie gody! Płazy migrując do miejsc podmokłych i potoków, gdzie będą składać, bardzo często muszą przedostać się przez drogi – tym samym narażone są na śmierć pod kołami samochodów. W związku z tym TPN apeluje do kierowców o ostrożną jazdę

„Co roku po zimowej hibernacji osobniki łączą się w pary, w  tzw. ampleksusie, czyli miłosnym uścisku, podczas którego samica niesie samca (mocno uchwyconego przednimi i tylnymi łapami) na grzbiecie. Ampleksus może trwać do kilku godzin i jest niezbędny do skutecznego złożenia i zapłodnienia skrzeku. Zdarza się, że samice, które nie znalazły jeszcze partnera, próbują zrzucić go z konkurentki i w ten sposób go przejąć. Bywa też, że samica niesie na plecach kilka samców. Skrzek składany jest w płytkich stojących wodach, często również w kałużach. Po zakończonych godach, które mogą trwać do czerwca, żaby opuszczają zbiorniki wodne i przenoszą się na suchy ląd, gdzie samotnie żerują”.

Krokusy potrzebują strażników!

Kwiecień to także czas kwitnienia pierwszych kwiatów. Symbolem wiosennych Tatr, który cieszy się ogromną popularnościa wśród odwiedzających góry, są łany krokusów. Niestety, bywa tak, że fala turystów chcących uwiecznić na zdjęciach delikatne szafrany, niszczy rośliny. Gmina Kościelisko i TPN również w tym roku poszukuje wolontariuszy do pilnowania krokusów. 

"Fenomen kwitnienia krokusów stanowi jeden z wiosennych symboli Tatr. To zjawisko przyrodnicze przyciąga z roku na rok coraz większe rzesze miłośników natury i pięknych widoków. Naszą odpowiedzią na to zainteresowanie jest akcja Hokus-Krokus. Zależy nam na ochronie samych krokusów, propagowaniu świadomej turystyki, edukacji, leży nam też na sercu komfort odwiedzających".

Więcej na temat temat znajdziecie: Krokusy potrzebują strażników! Zostań tatrzańskim wolontariuszem!

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Gorący temat

Sara James nagrała wzruszającą piosenkę. Zadedykowała ją zmarłej babci
Sara James wydała nie tylko poruszający, ale i emocjonalny singiel. Młoda wokalistka zadedykowała piosenkę swojej ukochanej babci, która zmarła w 2021 roku. "Wierzę, że zajdziesz daleko i wzbijesz się na sam szczyt" - komentują fani.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama