MasterChef Junior 4: kucharze musieli sobie poradzić ze strusimi jajami!

Za nami kolejny odcinek MasterChefa Juniora 4. Młodych kucharzy odwiedził zwycięzca 6. edycji MasterChefa, Mateusz Zielonka, który miał dla nich niespodziankę - strusie jaja! Uczestnicy musieli z nich wyczarować dwa dania. Zobaczcie, jak im poszło oraz kto odpadł z programu.

Strusie jaja od Mateusza Zielonki

W kuchni MasterChefa Juniora 4 pojawił się gość - zwycięzca 6. edycji MasterChefa, Mateusz Zielona. Miał dla nich niespodziankę, jednak zanim powiedział, z czym do nich przychodzi, uczestnicy dowiedzieli się, że Natalka musiała opuścić program. Niestety dziewczynka rozchorowała się, jednak jeżeli będzie chciała powrócić w następnej edycji, od razu wchodzi do finałowej 40-stki.

Zielonka przywiózł strusie jaja. Pokazał, jak należy je rozbić, aby prawidłowo wydostać i oddzielić gigantyczne żółtka od białka. Uczestnicy byli początkowo przerażeni - zwłaszcza, że musieli przygotować aż dwa dania na bazie strusiego jaja: na słodko i na słono. Młodzi kucharze nie ukrywali, że zadanie im się nie podoba.

Nie obeszło się bez łez i zdenerwowania. Lena miała problem z przygotowaniem bezy, a pozostały czas nie wystarczał na zrobienie nowej. Na szczęście po chwili wzięła się w garść i dokończyła zadanie. Wszyscy wyrobili się na czas i przygotowali dwa posiłki. Jednak jurorzy postanowili spróbować tylko jednego dania przygotowanego przez kucharzy - każdy musiał sam wybrać, co poda. Najlepsi okazali się: Hela, Kuba i Julka, jednak całą konkurencje wygrał Kuba.

Owoce morza

Kolejne zadanie także nie było łatwe. Uczestnicy musieli dobrać się w pary. Kuba dzięki swojemu zwycięstwu, mógł wybrać osobę, z która chce pracować. Zaprosił Paulinę. Kucharze musieli przygotować danie z owoców morza i ryby. Czas zadania to 60 minut.
Po 30 minutach, kiedy każda para miała opanowaną sytuację, Michel przerwał im pracę. Okazało się, że wszyscy zamieniają się stanowiskami pracy i muszą dokończyć danie innej pary. To bardzo nie spodobało się uczestnikom...

Najlepsi okazali się: Kuba i Paulina oraz Janek i Julka. Ta czwórka zajęła miejsce na balkonie, a reszta - Olek, Nikola, Lena i Hela - wzięli udział w dogrywce. Musieli przygotować naleśnikowy strudel. Z programem MasterChef Junior 4 pożegnała się Lena.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Gorący temat

Nowy sezon "Sanatorium miłości" pod lupą widzów. Nie wszystkim się podoba. "Co za koszmarna edycja"
Nowe odcinki "Sanatorium miłości" trafiają do TVP1 w niedzielne wieczory. Jak wynika z komentarzy pozostawianych w Internecie, nie wszystkim widzom zachowanie uczestników przypadło do gustu. W komentarzach krytyka miesza się z pozytywnymi wpisami.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama