Harry i Meghan pokazali światu twarz Archiego. Internauci: "Wygląda jak ojciec Meghan"

Na oficjalnym profilu Harry'ego i Meghan na Instagramie pojawiło się nowe zdjęcie. Świeżo upieczeni rodzice zdecydowali się pokazać przepiękną fotografię przedstawiającą ojca i syna. Po raz pierwszy na zdjęciu widać tak dokładnie twarz małego Archiego. Do którego z rodziców jest podobny?

Książę Harry świętuje swój pierwszy Dzień Ojca

Książę Harry i Meghan Markle pobrali się w maju 2018 roku, a niemal dokładnie rok później powitali na świecie swojego pierwszego potomka. Pierworodny syn, któremu nadali imiona Archie Harrison, przyszedł na świat 6 maja 2019 roku. Narodzony nowego royal baby były kolejnym wielkim świętem w Wielkiej Brytanii. Rodzina księcia Harry’ego cieszy się nie mniejszym zainteresowaniem niż w przypadku jego  starszego brata Williama.

16 czerwca 2019 roku jest wyjątkowym dniem dla księcia Harry’ego. To dla świeżo upieczonego taty jego pierwszy Dzień Ojca. To święto Brytyjczycy obchodzą w trzecią niedzielę czerwca. Z tej okazji na oficjalnym profilu książęcej pary Sussexu opublikowano wyjątkową fotografię. Widnieje na niej mały Archie w ramionach swojego ojca. To pierwsze zdjęcie, na którym tak dokładnie widać twarz syna Meghan i Harry’ego. Dlatego też nie obyło się bez porównywania go z rodzicami i dopatrywania się łączących go z mamą i z tatą cech wyglądu.

Do którego z rodziców podobny jest mały Archie?

Do kogo podobny jest Archie? Zdania internautów są podzielone. Wiele osób twierdzi, że Archie to cały Harry. „Te same oczy, ten sam nos. Wykapany tata” – komentuje jeden z internautów. Ale pojawia się też sporo komentarzy, że Archie bardzo przypomina tatę Meghan, czyli swojego dziadka, Thomasa Markle. Jeszcze inni są zdania, że maluch ma w sobie coś z obojga rodziców. „Wygląda jak połączenie Meghan i Harry’ego”, „Twarz mamy, włosy po tacie” – piszą internauci.

Zobaczcie opublikowane z okazji Dnia Ojca zdjęcie i oceńcie, do kogo waszym zdaniem podobny jest Archie.


Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy