Kilka dni temu Taylor Hawkins, zapowiedział, że zespół zawiesza karierę na czas nieokreślony. Ta informacja zrodziła małą panikę wśród fanów, którzy oczekiwali potwierdzonej decyzji.
We wtorek na Twitterze zespołu pojawił się krótki komunikat - "Oficjalne ogłoszenie od zespołu jutro wieczorem".
Official band announcement tomorrow night. Stay tuned.
— Foo Fighters (@foofighters) March 2, 2016
Wydawać by się mogło, że hipotetyczna "przerwa" w działalności grupy, wcale nie musi być niemożliwa. Grupa Foo Fighters już raz zawieszała działalność - była nieaktywna koncertowo od 2008 do początku 2011 r. Przez ostatnie pięć lat zespół zagrał masę koncertów i wydał album "Sonic Highways" oraz EP-kę "Saint Cecilia". W 2015 r. Amerykanie świętowali 20-lecie istnienia.
W wywiadzie przeprowadzonym w połowie stycznia, Hawkins określił się jasno w sprawie przyszłych planów formacji: "Jesteśmy w stanie zawieszenia. To nie dlatego, że już się nie kochamy, ani że nie chcemy razem tworzyć muzyki... Przez ostatnie pięć czy sześć lat zrobiliśmy tak dużo, ale myślę, że świat potrzebuje chwili odpoczynku od nas". Fani dopowiadali sobie nawet opcję całkowitego rozpadu grupy.
Wszystkie plotki rozwiał filmik, który muzycy wrzucili kilka godzin temu, będący właśnie tym "oficjalnym komunikatem":
Wygląda na to, że nie mamy się czego obawiać, a panom najwyraźniej udało się nas wkręcić!
