Nie żyje Gene Deitch - 95-letni twórca "Toma i Jerry'ego"

O śmierci reżysera filmowego poinformował Petr Himmel - czeski wydawca artysty. Przekazał "The Associated Press", że Deitch zmarł niespodziewanie w nocy z czwartku na piątek we własnym mieszkaniu na praskiej Malej Stranie. Nie podano jednak szczegółów zgonu twórcy "Toma i Jerry'ego". Miał 95 lat.

Gene Deitch nie żyje

Niestety świat kinematografii pożegnał kolejnego legendarnego twórcę. Zagraniczne media podały informacje o śmierci współtwórcy takich bajek jak "Tom i Jerry", czy "Popeye". Gene Deitch zmarł niespodziewanie w nocy z czwartkej nocy 16 kwietnia. Powód śmierci artysty nie jest znany publicznie. 

95-letni ilustrator urodził się w  8 sierpnia 1924 w Chicago. Choć jest uważany za amerykańskiego twórcę, większość życia spędził w Czechach. Miał żonę i trójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa. Co ciekawe, wszyscy synowie artysty poszli w ślady ojca i również zostali ilustratorami i rysownikami. 

Gene Deitch - dorobek artystyczny

Ilustrator zostawił po sobie sporo kultowych produkcji. Do najsłynniejszych dzieł artysty należy zdecydowanie bajka "Tom i Jerry" oraz "Popeye". Deitch ma na swoim koncie również prestiżową nagrodę filmową. Zdobył Oscara w 1960 roku za film animowany "Munro". W ciągu swojego życia był dwukrotnie nominowany do tej nagrody za filmy "How to Avoid Friendship" i "Nudnik #2" w roku 1964. Jako współproducent zyskał również nominacje do Oscara w 1958 roku za "Sidney’s Family Tree".

Zobacz także:

Pierwsza ofiara koronawirusa w rodzinie królewskiej. Księżniczka Maria Teresa nie żyje
W czwartek świat obiegła kolejna smutna wiadomość. Księżniczka Maria Teresa zmarła z powodu powikłań choroby COVID-19, wywołanej koronawirusem. To pierwsza ofiara zakażona SARS-CoV-2 w rodzinie królewskiej na całym świecie. Wieści o śmierci...

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Zaśpiewał polski przebój po angielsku. Nagranie podbija sieć. "Mistrzostwo" [WIDEO]
"Jak anioła głos" to jeden z utworów, który od lat doskonale znają wszyscy Polacy. Zastanawialiście się kiedyś, jak brzmi po angielsku? W sieci pojawiło się nagranie Adama Kalinowskiego, który wykonał go w tej wersji językowej. Zareagował nawet Piotr Kupicha!

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama