Edyta Herbuś podzieliła się z fanami kolejną gorącą fotografią! Lubiana tancerka i aktorka opublikowała w swojej internetowej galerii zdjęcie w stroju kąpielowym, na którym śmiało eksponuje swój biust! Fani jak zwykle zachwyceni!
Edyta Herbuś wie, jak rozgrzać swoich fanów. W ostatnim czasie na profil aktorki na Instagramie trafiają coraz to nowsze, odważne kadry. Ostatnio gwiazda opublikowała tam fotografię, na której zapozowała nago, zakrywając się… swoim psem. Teraz do jej internetowej galerii trafiło kolejne gorące zdjęcie. Tym razem Herbuś podzieliła się ze swoimi wielbicielami kadrem w stroju kąpielowym, który odważnie odsłania jej biust.
„Ideał kobiety”
Pod gorącą fotografią pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci pozostawili swojej idolce masę komplementów. Nie ma wątpliwości, że odważne zdjęcia znanej tancerki bardzo przypadły im do gustu.
Ideał kobiety po prostu
Edzia świetnie wyglądasz
Petarda!
Pięknie wyglądasz Edytko, jesteś taka prześliczna
Edyta Herbuś prywatnie i zawodowo
Polska tancerka oraz aktorka. Trzykrotna Mistrzyni Polski Formacji Tanecznych oraz zwyciężczyni 2. Konkursu Tańca Eurowizji w parze z Marcinem Mroczkiem. Herbuś polskim widzom dała się poznać głównie dzięki rolom w takich produkcjach jak „Na Wspólnej”, „Klan” czy „Pierwsza miłość”. Prywatnie aktorka związana była z tancerzem erotycznym Dawidem Ozdobą, tancerzem Tomaszem Barańskim jednym ze współwłaścicieli KSW Maciejem Kawulskim oraz reżyserem Mariuszem Trelińskim. Aktualnie partnerem gwiazdy jest Piotr Bukowiecki. Herbuś aktywnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami coraz to nowszymi fotografiami. Internetową galerię tancerki obserwuje ponad 213 tysięcy internautów.
Na Instagram Edyty Herbuś trafiło zdjęcie przedstawiające piękną aktorkę i tancerkę w naturalnej odsłonie. Gwiazda pokazała się bowiem bez makijażu, a także bez... ubrania! Co na to internauci? Sprawdźcie!
W dzisiejszym odcinku "Milionerów" padło pytanie za milion złotych. Uczestnik nie zdecydował się jednak kontynuować gry. Jak brzmiało pytanie warte milion złotych?
