Biedronka musi zapłacić 115 mln zł kary. "Naruszała prawa konsumentów"

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na właściciela sieci Biedronka karę w wysokości 115 mln zł. Podstawą do ukarania sklepu było naruszanie praw konsumentów. Sieć od kilku lat miała wprowadzać w błąd, nieprawidłowo informując o cenach produktów.
Fot. Shutterstock

Wprowadzanie klientów w błąd

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował o nałożeniu na sieć Biedronka kary za nieprawidłowe uwidacznianie cen w sklepach. Chodziło o sytuacje, kiedy ceny produktów były wyższe przy kasie, niż te, które znajdowały się na półkach, lub gdy na towarach nie widniała żadna cena. Zdarzały się również przypadki, kiedy pracownicy sklepu nie chcieli uznać słuszności roszczeń klientów, którzy zgodnie z prawem chcieli nabyć towar po cenie umieszczonej na sklepowej półce.

Cena jest jednym z najważniejszych kryteriów jakimi kierują się konsumenci przy wyborze produktów. Niedopuszczalne jest wprowadzanie konsumentów w błąd co do właściwej ceny towarów. W przypadku Biedronki klienci przez długi czas płacili najczęściej więcej niż wynikało to z ceny na sklepowych półkach. Nie zawsze mieli nawet tego świadomość - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny

Takie działania sieci miały trwać przez kilka lat. W ich wyniku właściciel Biedronki - spółka Jeronimo Martins Polska bezpodstawnie się bogaciła kosztem klientów. Podstawą do wszczęcia postępowania przez UOKiK przeciwko spółce były liczne skargi konsumentów. Przykładami takich skarg urząd podzielił się na Twitterze.

Ogromna kara

Efektem skarg, ale także kontroli w sklepach, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował o ukaraniu Jeronimo Martins Polska karą 115 mln zł. Wspomniana kontrola wykazała, że aż 14% produktów nie posiadało informacji o cenie.

Właściciele sieci twierdzą, że takie wprowadzanie klientów w błąd nie było działaniem celowym, ale wynikało jedynie ze skali działalności sieci i błędów ludzkich. UOKiK nie wyklucza, że takie tłumaczenie jest zgodne z prawdą, jednak według organu nie usprawiedliwia to Biedronki, która mogła i powinna wypracować odpowiednie rozwiązania systemowe, eliminując problem.

Zdecydowałem o nałożeniu na Jeronimo Martins Polska kary w wysokości 115 mln zł. Istnienie nieprawidłowości potwierdziła również sama spółka tłumacząc je błędami ludzkimi wynikającymi z dużej skali działalności. Nie wykluczamy, że tak rzeczywiście mogło być, nie usprawiedliwia to jednak w żadnym stopniu działania na niekorzyść klientów, tym bardziej, że przez długi czas przedsiębiorca – pomimo licznych nieprawidłowości wykrywanych przez Inspekcję Handlową - nie starał się systemowo rozwiązać tego problemu. Tak duży podmiot powinien dochować należytej staranności w swojej działalności, aby błędy w oznaczeniu nie dotykały osób kupujących w jego sklepach - mówił prezes UOKiK

Wędlina z Biedronki wycofana. GIS ostrzega przed niebezpiecznym produktem!
Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu z rynku partii produktu marki Kraina Wędlin, dostępnej w sklepach sieci Biedronka. Jego spożycie może prowadzić do listeriozy, choroby zakaźnej, która zagraża zwłaszcza kobietom w ciąży.


 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Auchan szokuje przed świętami. "Zwrot 100%". Okazja tylko przez jeden dzień
Klienci skarżą się na Biedronkę. UOKiK otrzymał 10 zgłoszeń dotyczących SMS-ów
Biedronka rozdaje bony zakupowe! Co trzeba zrobić, aby je otrzymać?
Biedronka ukarana za "wprowadzanie klientów w błąd". UOKiK nałożył na sieć 60 mln zł kary

Gorący temat

Nie płacił mandatów. Policja skonfiskował mu jego drogi samochód
60-letni mieszkaniec włoskiej Florencji zapisał się w kronikach policyjnych dzięki rekordowej liczbie niezapłaconych mandatów. W czwartek lokalne władze poinformowały o nietypowej karze, jaką zastosowano wobec notorycznego naruszyciela przepisów drogowych. Mężczyzna stracił swój luksusowy pojazd - SUV-a najnowszej generacji.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama