Zasłony do salonu – ustal ich długość
Trudno mówić o jednym konkretnym wzorcu długości zasłon do salonu. Panuje tu pewna, ale mocno ograniczona, dowolność. Na pewno zasłony do salonu muszą być długie „do ziemi”. O ile w sypialni, kuchni czy gabinecie możemy powiesić krótkie, sięgające do parapetu lub kawałek za nim, to w salonie zdecydowanie muszą zawisnąć długie.
Określenie „do ziemi” jest niejako umowne. Tak naprawdę do wyboru mamy trzy wersje.
W pierwszej zasłony kończą się tuż nad podłogą. To rozwiązanie poleca się do wnętrz, w których zasłony pełnią nie tylko funkcję dekoracyjną, ale i praktyczną – czyli są odsłaniane i zasłaniane.
Jeśli zasłony mają tylko ładnie wyglądać, można pokusić się o ich dekoracyjne upięcie i ułożenie. W takim wypadku zasłony mogą sięgać do podłogi i nawet się o nią delikatnie opierać. To propozycja dobra w przypadku zasłon uszytych z grubych i sztywnych tkanin, które można „ustawić” na podłodze.
Trzecia wersja długości zasłon jest najbardziej dekoracyjna, ale nie poleca się jej do domów, w których mieszkają dzieci i zwierzęta. Tu zasłony są co najmniej pół metra dłuższe niż odległość od karnisza do podłogi. Końcówki tkaniny układa się na podłodze w dekoracyjne kształty, najczęściej rozety lub fałdy.
Zasłony do salonu – najlepsze tkaniny
Jeśli zależy nam na praktycznym zastosowaniu zasłon, czyli ochronie przed słońcem, musimy wybrać tkaniny zdolne do zatrzymania promieni słonecznych.
Za najlepszą uznaje się tkaninę typu blackout, która zatrzymuje owe promienie w niemal stu procentach. Tuż za nią w kolejce stoją: welur, żakard i grube mikrowłókno. Zasłony uszyte z tych tkanin mogą mieć dowolne kolory, ponieważ to nie kolor decyduje o stopniu zaciemnienia, ale rodzaj i gęstość splotu.
Jeśli zasłony mają pełnić wyłącznie funkcję dekoracyjną i chętnie zobaczymy w salonie słońce, dobrym wyborem będzie bawełna lub lekki perkal.

Zasłony do kuchni – z czego uszyć?
Kuchnia rządzi się nieco innymi prawami niż salon. Tu zasłony mogą być krótkie. Inaczej też wybiera się tkaniny na zasłony do kuchni. Przede wszystkim trzeba zrezygnować z weluru, welwetu i wszelkich grubych tkanin, które łatwo chłoną wilgoć i zapachy. Te tkaniny trudno będzie utrzymać w czystości, a kuchnia jak wiadomo, jest miejscem, gdzie o opary nietrudno.
Lepiej postawić na bawełnę lub mikrowłókno. Te tkaniny bardzo ładnie prezentują się na oknie kuchennym, a w razie potrzeby możemy je po prostu uprać w pralce.
Ponieważ w kuchni nie zawsze jest miejsce na klasyczną zasłonę, warto rozważyć, czy nie lepiej będzie zasłonić okno roletą rzymską.
Zasłony – gdzie kupić?
Teoretycznie rzecz wydaje się prosta, bo gotowe zasłony można kupić praktycznie wszędzie, nawet w marketach i dyskontach. Tylko że zasłony gotowe nie pasują do wszystkich okien. Przy ustalaniu rozmiaru zasłony nie ma miejsca na kompromis, bo odbije się to na estetyce. Dlatego, jeśli okna w naszym domu nie mają standardowych rozmiarów, lepszym wyjściem jest kupno zasłon szytych na wymiar. Można je zamówić na przykład w sklepie alena-firany.pl.
