Amanda Holden to aktorka, która od wielu lat jest również jedną z jurorek w brytyjskiej wersji programu "Mam talent". Po jednym z ostatnich odcinków show rozpętała się prawdziwa burza w sieci, a - jak donoszą zagraniczne media - do stacji spłynęło wiele skarg. Dlaczego? Okazuje się, że przez... sukienkę.
Kontrowersyjna kreacja Amandy Holden
Amanda Holden występuje w "Britain's Got Talent" od 2007 roku. Aktorka już od 13 lat ocenia talenty uczestników show. Gwiazda cieszy się sporą popularnością, jednak - jak wiadomo – wśród widzów znajdziemy również sporą grupę, którzy nie są jej fanami. Ostatnio coraz częściej jest krytykowana za wybór stylizacji, w których pokazuje się w telewizji. Osoby, które ją krytykują twierdzą, że kreacje są niestosowne, a nawet gorszące. Podobnie jest tym razem.
Jurorka „Mam talent” zgorszyła widzów?!
Po jednym z ostatnich odcinków "Britain's Got Talent” pojawiło się wiele skarg dotyczących ubioru Amandy Holden. 49-latka zaprezentowała się w spektakularnej, granatowej, długiej sukni z głębokim dekoltem i wcięciem.
Kreacja jednych olśniła, a innych zgorszyła. Jak informuje „The Mirror”, po emisji do Ofcomu, czyli brytyjskiego państwowego organu kontrolującego i nadzorującego rynek mediów i telekomunikacji, wpłynęło niemal 300 skarg w tej sprawie.
Myślicie, że Amanda Holden rzeczywiście przesadziła?
Honey i Sammy stały się jednymi z gwiazd brytyjskiego Mam Talent. Występ matki i córki na castingu oczarował jurorów, którzy postanowili przyznać im złoty bilet, uprawniający do uczestnictwa w programach na żywo. Zobaczcie występ duetu z kolejnego...
Taka sytuacja to prawdziwy wyjątek! 12-latka przeżyła ogromne emocje w czasie swoich castingów do programu "Mam Talent". Jej występ podzielił widownię i jurorów. Jeden z nich przerwał pokaz nastolatki... dwa razy!
