"Ślub od pierwszego wejrzenia". Małżeństwo Izy i Kamila nie przetrwało? "Jak tam po rozwodzie?"

Eksperyment, w jakim biorą udział uczestnicy programu "Ślubu od pierwszego wejrzenia", budzi wiele emocji. Podczas ostatniego odcinka widzowie poznali wszystkie trzy pary i od tamtej pory w sieci nie przestaje wrzeć. Internauci tłumnie komentują wybory ekspertów i już spekulują na temat przyszłości małżeństw.

"Ślub od pierwszego wejrzenia 5"

Ruszyła 5. edycja programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Eksperyment budzi wśród widzów wiele emocji. Podczas ostatniego odcinka uczestnicy po raz pierwszy zobaczyli swoje pary. Czy zostali dobrze dobrani? Internauci mają co do tego wątpliwości, tłumnie komentując wybór ekspertów w sieci. Według niektórych użytkowników sieci Karol, który został mężem Igi, bardziej pasuje do Izy. 35-latka została jednak dobrana do młodszego o 5 lat Kamila. Jak jednak spekulują czujni internauci, ich związek mógł nie przetrwać…

„Jak tam po rozwodzie?”

Pod najnowszym zdjęciem Kamila na jego instagramowym profilu pojawił się zaskakujący komentarz, wskazujący na to, że on i jego nowa żona Iza, zdecydowali się w ostatnim odcinku telewizyjnego show na rozwód.

Kamil, jak tam po rozwodzie się czujesz?

Mężczyzna nie czekał długo z odpowiedzią. 30-latek najpierw zareagował zdziwionymi emotikonami, a następnie napisał:

Jak mi dasz namiary na twojego informatora, to ci jeszcze bro... postawię. Skąd masz takie dojścia?

Wiadomo jest, że uczestnicy programu, nie mogą zdradzać żadnych szczegółów podczas jego emisji w telewizji, dlatego o tym, czy Izie i Kamilowi udało się stworzyć udany związek, dowiemy się dopiero za jakiś czas. 

"Ślub od pierwszego wejrzenia 5". Uczestnicy poznali swoje pary! Nie są zadowoleni? "Bałam się na niego spojrzeć"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Za nami długo wyczekiwane śluby! Uczestnicy poznali swoje pary! Zobaczcie, jak zdecydowali eksperci! To będą miłości od pierwszego wejrzenia czy raczej rozczarowania?

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Google wprowadza kolejny zakaz. Chodzi o reklamy z deepfake'ami
Google wprowadza do swojej polityki reklamowej rygorystyczne ograniczenia dotyczące promowanie treści seksualnych wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Gigant technologiczny zakazał promowania usług związanych z tworzeniem, dystrybucją i przechowywaniem treści seksualnych wygenerowanych w formie deepfake'ów.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama