Pani Agnieszka choruje na glejaka. Przez chorobę nie widuje synka: "Nie chcę, żeby odwiedzał mnie na onkologii. Jestem tu, by poprosić Cię o pomoc"

Agnieszka ma zaledwie 23 lata. Od roku zmaga się z nowotworem. Pomożemy jej wyzdrowieć? Przeczytajcie list...
Fot. Się pomaga

Kiedy leżę w szpitalu, właściwie nie widuję synka. Nie chcę, żeby odwiedzał mnie na onkologii. Ten oddział to nie miejsce dla 2-latka. Jest tu za dużo strachu i rozpaczy. Rak rozdzielił już naszą rodzinę, a teraz wyciąga ręce po więcej – po moje życie!Nowotwór długo nie dawał o sobie znać. Aż do pewnej nocy w październiku ubiegłego roku. Dostałam wtedy ataku padaczki. Nie wiedziałam nawet, że ją mam – rano nic nie pamiętałam. Kiedy mąż powiedział mi o wszystkim, od razu pojechaliśmy do szpitala. Z rezonansu wynikło, że mam „coś” na pniu mózgu. Konieczne były jednak dalsze badania. Wykonano biopsję. Po trzech tygodniach przyszedł wynik – glejak III stopnia na pniu mózgu. Nieoperacyjny! Mając 22 lata, otrzymałam wyrok śmierci…To był grudzień 2018 roku.

Młoda matka i dramatyczna walka z guzem mózgu Ratujemy Agnieszkę 

Kiedy wszyscy dookoła przygotowywali się do Świąt, ja siedziałam w gabinecie lekarza i słuchałam o rokowaniach. Myślałam o swojej rodzinie i wiedziałam, że czeka nas długa rozłąka. Zaczęła się moja walka o życie. O to, bym dalej mogła być mamą dla Błażejka. Wraz z początkiem nowego roku rozpoczęłam radioterapię i chemioterapię. Przez półtora miesiąca nie wychodziłam ze szpitala. Z synkiem rozmawiałam tylko przez internet. Tylko tak mogłam go zobaczyć. Obecnie jestem w trakcie piątego cyklu chemioterapii Jest trochę łatwiej, bo przyjmuje ją w domu.

link do mojej grupy licytacyjnej na facebooku.
https://www.facebook.com/groups/194551882150788

Są obok mnie synek i mąż, a to daje mi jeszcze więcej sił do walki. Wraz z początkiem nowego roku rozpoczęłam radioterapię i chemioterapię. Przez półtora miesiąca nie wychodziłam ze szpitala. Z synkiem rozmawiałam tylko przez internet. Tylko tak mogłam go zobaczyć. Obecnie jestem w trakcie piątego cyklu chemioterapii Jest trochę łatwiej, bo przyjmuje ją w domu. Są obok mnie synek i mąż, a to daje mi jeszcze więcej sił do walki. Chcę patrzeć, jak mój synek dorasta. Chcę go wychować, ale żeby tak było, muszę żyć. Moja historia nie może się tak skończyć. Chwytam się każdej szansy, by pokonać nowotwór. Jestem tu, by poprosić Cię o pomoc. Tylko z Tobą mogę walczyć o swoje życie – o to, by zostać z synkiem.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Wakacje w Grecji - którą z wysp warto wybrać?
Bezpieczny powrót do formy: Jak unikać kontuzji wiosną?
Jak działa ubezpieczenie assistance w podróży? Ubezpieczenie assistance krótkoterminowe na Polskę lub na Polskę i Europę
Amerykańskie gwiazdy młodego pokolenia wspierają walkę z rakiem piersi... na Instagramie

Gorący temat

Unia Europejska chce własnego mObywatela. Rozpoczęto prace nad wirtualnym portfelem
Rada Europejska stawia na innowacje, przyjmując nowe przepisy dotyczące europejskiej tożsamości cyfrowej (eID). Ten przełomowy krok ma na celu zapewnienie wszystkim Europejczykom unikalnego i bezpiecznego cyfrowego portfela, który pozwoli na pełną kontrolę nad własnymi danymi osobowymi.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama