Koszmar w wesołym miasteczku w Namysłowie. Kilka osób wypadło z kilkumetrowej maszyny

Wieczorna wycieczka do wesołego miasteczka zmieniła się w prawdziwy koszmar dla osób korzystających z jednej z atrakcji. W maszynie podczas kręcenia otworzyła się blokada zabezpieczająca. Kilka osób spadło z niewielkiej wysokości i odniosło obrażenia. Przyczyny tego dramatycznego wypadku bada teraz prokuratura.
fot. Shutterstock

Namysłów. Koszmar w wesołym miasteczku. Otworzyła się blokada zabezpieczająca

Prawdziwy horror rozegrał się na oczach turystów, którzy w niedzielny wieczór odwiedzili wesołe miasteczko rozstawione w Namysłowie w województwie opolskim. Przed godziną 23:00 grupa pięciu osób postanowiła skorzystać z kręcącej się maszyny o nazwie „Fly Shake”.

Choć zabawa zdała się przebiegać rutynowo, to podczas kręcenia się maszyny doszło do poważnej awarii. Otworzyła się blokada, która zabezpieczała osoby korzystające z atrakcji przed wypadnięciem. Przerażeni goście wesołego miasteczka próbowali uratować się przed upadkiem z kilku metrów. Niestety, dwóm osobom nie udało się.

Dwie osoby spadły z wysokości ok. 3 metrów na metalowy podest karuzeli, natomiast trzy inne osoby siłą własnych rąk utrzymały się w siedziskach maszyny – przekazał w rozmowie z RMF FM Paweł Chmielewski z policji w Namysłowie.

Sprawę wypadku zbada prokuratura

Na miejscu wypadku natychmiast pojawili się strażacy oraz ratownicy medyczni, którzy udzielili poszkodowanym osobom. Do szpitala trafiły trzy osoby: dwie, które wypadły z maszyny oraz jedna, która w wyniku zdarzenia uderzyła się w głowę. To 20-letnia kobieta oraz dwóch mężczyzn z wieku 20 i 21 lat.

Przez kilka godzin na miejscu dramatycznego zdarzenia w wesołym miasteczku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. W momencie wypadku maszyną kierował 55-letni operator. Mundurowi przebadali go na obecność alkoholu w organizmie. Zabezpieczono również dokumentację urządzenia.

Maszyną sterował 55-letni operator. Przeprowadzone badania wykazały, że w trakcie pracy był trzeźwy. Dokumentacja techniczna maszyny została zabezpieczona – mówi mundurowy.

Prokuratura bada przyczyny incydentu w wesołym miasteczku w Namysłowie. Śledztwo ma wyjaśnić, w jaki sposób doszło do otwarcia się blokady zabezpieczającej użytkowników maszyny przed wypadnięciem.

Czytaj także:

Zawisł w powietrzu, trzymając się wagonika. Zginął po upadku z 15 metrów. Tragedia w parku rozrywki [WIDEO]
Dramatyczne chwile w parku rozrywki. Mężczyzna korzystający z kolejki w pewnym momencie wypadł z wagonika i zawisł 15 metrów nad ziemią. Niestety, 32-latek finalnie spadł i zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. W sieci pojawiło się...

Chwile grozy w parku rozrywki. Karuzela pełna dzieci runęła na ziemię
W sobotę w miasteczku Carrickfergus doszło do dramatycznego wypadku. W parku rozrywki runęła na ziemię karuzela wypełniona dziećmi, szóstka z nich musiała zostać przetransportowana do szpitala. Władze parku rozrywki winą za wypadek obciążają...

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Ważyli czereśnie, a zapłacili za cebulę. Teraz grozi im nawet 8 lat więzienia
Matka wyrzuciła dzieci przez balkon. 3-letnia dziewczynka nie żyje
Postrzelił 8-latka na podwórku. Prokuratura przedstawiła mu zarzut
11-latek zgwałcony we wrocławskim parku wodnym. Areszt dla podejrzanego

Gorący temat

Syn Tamary Arciuch skradł serca internautek! Krzysztof ma już 25 lat
Tamara Arciuch miała w ostatnim czasie powody do świętowania. Jej najstarszy syn, Krzysztof, właśnie obchodził 25. urodziny. Z tej okazji dumna mama postanowiła nie tylko złożyć mu serdeczne życzenia, ale również podzielić się z fanami serią jego zdjęć na Instagramie.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama