Filip Chajzer: "Pamiętajcie! Chociaż jeden dobry uczynek w tygodniu!"

"I będzie w tym kraju dobrze!" - pisze na swoim Facebooku prezenter, który właśnie wyrobił swoją tygodniową normę dobrych uczynków i ponownie wykazał się ogromnym sercem!

Przed dwoma tygodniami Filip Chajzer zaskarbił sobie sympatię wszystkich miłośników zwierząt, przekazując swoją wygraną w Lotto ze sporym naddatkiem na schronisko w Dąbrówce. Prezenter, który po pochwaleniu się trafieniem w Lotto został okrzyknięty milionerem, wygrał wówczas co prawda „tylko” 50 zł. Stwierdził jednak, że „milionerowi” nie wypada wpłacać tak małej kwoty, zatem na konto schroniska przelał okrągły tysiąc. „Obiecałem tę górę siana przelać na psy i koty, ale skoro wszem i wobec ogłoszono, że jestem milionerem, to 50 ziko milionerowi nie przystoi.” – pisał wtedy na swoim Facebooku.





32-letni prezenter ponownie wykazał się dobrym sercem, tym razem wspierając nie czworonogi, a ojca jednej z jego fanek. Gdy Chajzer zapytał na swoim Facebooku, co obserwujący jego profil zrobiliby z wygraną, pewna katowiczanka napisała, że za pieniądze wygrane w kumulacji, w której można było wówczas zgarnąć aż 60 milionów złotych, kupiłaby elektryczny wózek inwalidzki dla swojego ojca – „Aby już nigdy nie był skazany na osoby trzecie”.





Pani Kasi z Katowic wygrać się nie udało, ale w spełnieniu marzenia pomógł jej Filip Chajzer. Na swoim Facebooku opublikował zdjęcie w towarzystwie fanki i jej taty, który na fotografii siedzi już na nowym wózku. „Słuchajcie, udało się!” – napisał podekscytowany. „Udało mi się skontaktować ze wspaniałymi ludźmi z firmy, którą sprzedaje taki sprzęt i Ci wspaniali ludzie zgodnie z obietnicą dzisiaj przekazali wymarzony wózek.”

Ojciec pani Kasi, Floro, mieszka w Katowicach, jednak urodził się w słonecznej Italii. „Mama Włoszka, tata walczył pod Monte Cassino i jak na włoską krew przystało, po 5 minutach jazdy usłyszałem – „Ferrari!”” – opisuje reakcję pana Flora, któremu nowy wózek tak przypadł do gustu, że „trzeba było go ściągać na noc z podwórka, bo jak zaczął cruising w swoim „Ferarri”, tak skończyć nie mógł”.

„Pamiętajcie. Chociaż jeden dobry uczynek w tygodniu... I będzie w tym kraju dobrze!”




Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Nie wiedziała, że wygrała. Zwyciężczyni Lotto!
Zygmunt Chajzer wziął pod opiekę czwórkę dzieci. Ich rodzice zginęli w wypadku
Filip Chajzer o pomocy powstańcowi: "Piszą, że to lans. Owszem"
Filip Chajzer wygrał w Lotto. Pieniądze przekazał na schronisko!

Gorący temat

Twitch zaostrza regulamin. Koniec transmisji gier "na intymnych częściach ciała"
Od niedawna na Twitchu popularne stało się wykorzystywanie swojego ciała - a dokładniej mówiąc: jego intymnych części - jako tło dla pokazywanych gier. Platforma mówi wyraźne "nie" takim transmisjom i od teraz będzie karać tych, którzy zdecydują się nadawać w ten sposób.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama