Wyjątkowe Muzeum Pamięci Sybiru
Placówka właśnie przygotowuje się do wielkiego otwarcia, które nastąpi w przyszłym tygodniu. W swoich zbiorach ma już ponad sześć tysięcy eksponatów, z których muzealnicy stworzyli wystawę stałą rozlokowaną na ponad 2 tysiącach metrów kwadratowych. W ten sposób powstała interaktywna opowieść o tym, jak wyglądało życie Polaków na Sybirze.
W pierwszej części wystawy, którą można by zawrzeć w haśle: „Koniec pewnego świata”, zwiedzający będą mogli doświadczyć niemal wszystkimi zmysłami obrazu przedwojennego życia. Podróż w czasie zapewnią nie tylko obrazy i eksponaty, ale również efekty dźwiękowe, które pozwolą w pełni zrozumieć uczucia osób sprzed lat.
Już w przyszłym tygodniu wszyscy będą mogli przenieść się do czasów, które wskutek wojennego zgiełku zniknęły z dnia na dzień. Chaos, pośpiech, przerażenie… Te wszystkie emocje zostały zawarte w rozmieszczonych na ekspozycji autentycznych przedmiotach, które deportowani pakowali w pośpiechu, gdy za oknami widać było powiewające na wietrze czerwone, sowieckie flagi.
Ta historia ma wiele poziomów
Na piętrze muzeum zwiedzający wejdą w białą, pustą i zimną przestrzeń. Ma ona symbolizować Sybir - ucieleśnienie zarówno cierpienia, jak i nadziei, którą zabrali ze sobą daleko na wschód zsyłani i deportowani Polacy. Tutaj czas zamarł i wciąż powtarza tę samą historię, której przez kolejne stulecia doświadczali.
Ta część wystawy pozwoli wejść w życie codzienne Polaków, którzy zostali zesłani tam jeszcze za czasów carskich, ale także tych, którzy trafiali tutaj dobrowolnie jeszcze na początku XX wieku.
Naukowcy, przemysłowcy, urzędnicy, a także zwykli chłopi - oni wszyscy znaleźli się w świecie mroźnej pustki, marząc o lepszym życiu.
Oglądając eksponaty przedstawiające życie tych, którzy znaleźli się tam z przymusu, a także tych, którzy wyjechali tam, chcąc spełnić własne marzenia, zwiedzający będą mogli zanurzyć się w świecie, w którym cierpienie i odwaga, dotkliwe porażki i wielkie ambicje splatają się w jedno.
Historia, która na nowo staje się żywa i namacalna, historia, o której mało się mówi, a o której powinno się pamiętać. Muzeum Pamięci Sybiru to miejsce, które nie tylko opowiada tę historię, ale pozwala poczuć każdą jej dotkliwą chwilę.
W ich rysach widać wszystko
Zwieńczeniem tej wielopoziomowej opowieści jest ekspozycja portretów Sybiraków z całego świata. To sposób na uczczenie Ich pamięci, podkreślenie Ich wewnętrznej siły, która pozwoliła Im przetrwać to piekło na ziemi. W Ich rysach zawarta jest historia, o której już więcej dowiecie się 17 września 2021 r.
Przechodząc przed wszystkie sale Muzeum, na końcu zwiedzający trafią na fragment ekspozycji, odsłaniający najciemniejszą część tej historii. Bez optymizmu, bez nadziei, bez szans na przetrwanie. To Memoriał Zbrodni Katyńskiej - ucieleśnienie całego bólu i cierpienia, które człowiek może wyrządzić człowiekowi.
Były jednak chwile radości
Muzeum Pamięci Sybiru pokazuje wszystkie aspekty życia polskich deportowanych. Chociaż ich historia jest dramatyczna i bolesna, to zdarzały się w niej chwile radości. W muzeum zwiedzający będą mogli zobaczyć instrumenty muzyczne, które - na przekór wszelkiej logice - zabierały ze sobą osoby szykujące się do deportacji.
To właśnie one dawały wówczas ludziom chwile wytchnienia od bolączek dnia powszedniego, pozwalały chociaż na chwile normalności. Jednym z takich instrumentów, eksponowanych na wystawie w Muzeum Pamięci Sybiru, jest cytra z przełomu XIX i XX wieku, która przeszła długą drogę u boku Edwarda Dzikowskiego, deportowanego przez Sowietów do Kazachstanu.
- Instrument w naszym domu miał swoją historię i był otaczany szczególną troską. Ojciec zakupił go Wiedniu jeszcze przed I wojną światową ok. 1914 roku. Gry uczył się początkowo we Lwowie, a potem w Wiedniu, gdzie odbywał służbę wojskową - opowiadał Józef Dzikowski, syn Edwarda Dzikowskiego w książce „... a potem Pińsk i Sybir. Wspomnienia Sybiraka”.
W zbiorach placówki odnajdziecie także wiele innych, cennych eksponatów, które niosą na sobie ślady nadziei, miłości i wspomnień. Muzeum Pamięci Sybiru to zarazem historia wszystkich Sybiraków i każdego z nich z osobna.
Historia nie zamyka się tylko w ścianach
Muzeum Pamięci Sybiru powstało z potrzeby edukowania społeczeństwa. Z chęci przedstawienia historii, o której wciąż wiemy za mało. Właśnie dlatego jego twórcy zadbali o to, by także najmłodsi zwiedzający mogli uczestniczyć w licznych zajęciach edukacyjnych, dzięki którym będą mogli poznać historię zesłańców. Rozmowy z Sybirakami i ich potomkami to tylko jedna z form aktywności, jakie przygotowano w Muzeum.
Wystawę główną można zwiedzać zarówno z profesjonalnie przygotowanym przewodnikiem, który odpowie na wszelkie rodzące się pytania, jak też samodzielnie, z audioprzewodnikiem, który umożliwia jej przejście według samodzielnie wytyczonej ścieżki historycznej.
Uroczyste otwarcie Muzeum Pamięci Sybiru nastąpi już 17 września 2021 r. Koniecznie zajrzyjcie do nas i przenieście się w czasie, by poznać historię zesłańców na Sybir.
Bilety można zakupić na stronie https://sybir.bialystok.pl/zaplanuj-wizyte/bilety/
