Maja Ostaszewska wyznaje prawdę o "Teściach". Zadziwiające słowa aktorki

Polska komedia "Teściowie" święci triumfy w kinach. Pomimo pandemii, widzowie licznie wybierają się do kin. Powód: oczywiście doskonały film z doborową obsadą. Aktorka Maja Ostaszewska w najnowszym poście na Instagramie zdradza kulisy powstawania komedii. Nie ukrywa, że kręcenie tego filmu było dla niej sporym wyzwaniem. Jesteście ciekawi dlaczego?

Maja Ostaszewska ujawnia, jak arcytrudna była praca na planie

Premiera filmu „Teściowie” odbyła się 10 września. To polska komedia w reżyserii Jakuba Michalczuka. W tytułowych teściów wcielili się najsławniejsi aktorzy: Marcin Dorociński, Izabela Kuna, Adam Woronowicz i  Maja Ostaszewska. Już sam plakat filmu jest intrygujący. Jak zapewnia Maja Ostaszewska, widzowie nie wyjdą rozczarowani z seansu. Jednakże na planie nie było różowo. Aktorka ujawnia, że praca pod czujnym okiem jej męża – kamerzysty Michała Englerta – nie należała do łatwych.

Cała prawda o najnowszej produkcji

Film „Teściowie” opowiada historię ślubu, który się nie odbył. W całym tym ambarasie, to teściowie muszą uratować weselne przyjęcie. A jest to tym większe wyzwanie, gdyż obie rodziny diametralnie się różnią. Teściowie pochodzą z dwóch, zupełnie innych światów. Fabuła produkcji zdecydowanie wzbudza zainteresowanie, zważywszy na stereotypowe mniemanie o teściach w Polsce. Aby jeszcze bardziej zachęcić widzów do obejrzenia tej komedii, Maja Ostaszewska uchyla rąbka tajemnicy. Aktorka zdradza, że nagrywanie filmu było niezwykle wymagające, chociażby z powodu bardzo długich – bo aż 20 minutowych – ujęć kręconych w całości.

Słowa Mai Ostaszewskiej dają do myślenia

TEŚCIÓW zobaczyło już prawie 360 000 widzów!!!
Kochani dziękujemy za wszystkie entuzjastyczne opinie o naszym filmie! Komentarze, wiadomości. Dziękujemy, ze tak chętnie go oglądacie. Włożyliśmy w ten film bardzo dużo serca i pracy. Mieliśmy wspaniały czas na planie, ale też nie lada wyzwania, jak prawie dwudziestominutowe ujęcia bez montażu. Jestem wdzięczna, ze mogłam spotkać się w tak fajnej pracy właśnie z tymi ludźmi. I że jej efekty również Wam przynoszą tyle radości. Choć jak piszecie, to nie tylko śmiech, ale też wzruszenie, czy przerażająca refleksja nad tym jacy jesteśmy. TEŚCIOWIE ciągle w kinach, kto jeszcze nie widział- zapraszamy!!! Koniecznie zobaczcie to szaleństwo, wspaniałe aktorstwo moich kolegów, świetny tekst, piękną oprawę plastyczną, szaloną inscenizację i nieprawdopodobną pracę kamery, Michała Englerta.
– pisze Maja Ostaszewska

Czytaj też: 

Maja Ostaszewska świętuje urodziny partnera. Aktorka pokazała zdjęcia ukochanego. "Birthday boy"
Maja Ostaszewska stara się chronić prywatność najbliższych i rzadko publikuje fotografie z ich udziałem. Z okazji urodzin swojego ukochanego zrobiła jednak wyjątek. W instagramowej galerii aktorki pojawiły się kadry Michała Englerta.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Quentin Tarantino długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jasne
Steven Spielberg powraca do swojego ulubionego motywu? Będzie nowy film
Nowy "Matrix" nadchodzi! Co wiemy o piątej części?
Szczere wyznanie Rity Moreno. Amerykańska aktorka wyznała, że była torturowana przez gwiazdę "Ojca chrzestnego" i jej ówczesnego partnera, Marlona Brando

Gorący temat

Quentin Tarantino długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jasne
Wczoraj ujawniono, że Quentin Tarantino porzucił pracę nad ostatnim w reżyserskiej karierze filmem. Okazuje się, że mężczyzna długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jest jasne. Jakie ma plany na bliską przyszłość?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama