Gdyby nie błyskawiczna reakcja strażaków, mały Staś już by nie żył: "Ciary na ciele. Łzy w oczach" [WIDEO]

"Ciary na ciele. Łzy w oczach. Polscy cisi bohaterowie" - to jeden spośród komentarzy, które pojawiły się pod nagraniem z błyskawicznej akcji strażaków. Gdyby nie ich reakacja i umiejętności, mały Staś mógłby nie żyć.

Mały chłopiec zakrztusił się w czasie jedzenia...

Kilka dni temu chwile grozy przeżyła mama 11-miesięcznego Stasia. Chłopczyk zakrztusił się w czasie jedzenia i przestał oddychać. Przerażona kobieta, która była w pobliżu jednostki straży pożarnej w Gdańsku-Oliwie, pobiegła do strażaków z prośbą o ratunek. To była najlepsza decyzja. Ci nie czekali ani chwili! Błyskawicznie ruszyli na pomoc. W komentarzach do nagrania z tego incydentu pojawiła się lawina miłych słów na temat ich bohaterskiego zachowania.

Na szczęście dzięki trafnej decyzji rodziców dziecka, którzy szukając pomocy natychmiast udali się na teren pobliskiej JRG 5 oraz właściwej reakcji strażaków, historia zakończyła się dobrze – czytamy w relacji ze zdarzenia.

Gdyby nie błyskawiczna reakcja strażaków, mały Staś już by nie żył...

Pierwszej pomocy Stasiowi udzielił mł. ogn. Mariusz Marciniak. Dzięki opanowaniu, umiejętnościom i szybkiej reakcji, chłopca udało się uratować. Niemowlę zaczęło oddychać, a następnie ratownicy medyczni przetransportowali go do szpitala.

Wykorzystał swoją wiedzę na ten temat, układając zakrztuszonego Jasia brzuszkiem na swoim przedramieniu. Głowę chłopca pochylił ku dołowi, a następnie - w odpowiedni sposób - klepał nasadą dłoni w przestrzeń między łopatkami. Sytuacje wymagające udzielenia pierwszej pomocy zdarzają się w naszym otoczeniu często i zawsze są dużym zaskoczeniem. Wymagają zachowania opanowania, a także posiadania podstawowych umiejętności. Nie zawsze będziemy mieli okazje podbiec do stacjonujących w pobliżu strażaków, policjantów czy karetki pogotowia. Dlatego namawiamy: uczmy się zasad pierwszej pomocy. Ta wiedza może uratować życie.

PS. Mały Staś czuje się dobrze. Dziś odwiedził z rodzicami strażaków - czytamy na stronie gdańskiej Komendy Miejskiej Straży Pożarnej.

Czytaj także:

Bocian Kajtek uratowany! Zdjęcia z nietypowej akcji strażaków trafiły do sieci! [FOTO]
Kajetek to młody bocian z Chorzelowa, który każdego dnia poznaje świat i uczy się nowych umiejętności. Niestety, ostatnio nie wszystko poszło zgodnie z planem i doszło do incydentu, który mógł się dla boćka skończyć tragicznie.

Koza wpadła do komina. Strażacy uratowali zdezorientowane zwierzę!
Kolejne nietypowe zgłoszenie i kolejna niecodzienna akcja straży pożarnej. Tym razem strażacy ruszyli na ratunek kozie. Niesforne zwierzę utknęło w... jednym z kominów.

Zamiast wybrać się do ciepłych krajów, został na podkrakowskim parkingu. Zaskakująca historia niesfornego bociana [FOTO]
Zaskakujący widok w podkrakowskim Kokotowie. Właśnie tam zaobserwowano samotnego bociana, który przechadzał się po parkingu i dachach samochodów. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczną zimę spędzi nie w ciepłych krajach, a w Polsce.

 

Wybrane dla Ciebie

Gorący temat

Kotońska z "Gogglebox" zrzuciła 22 kg! 47-latka zdradziła, co robiła, żeby schudnąć
Agnieszka Kotońska znów motywuje! Bohaterka popularnych programów TTV zdradziła, co zrobiła, żeby zrzucić 22 kg. Najważniejsza jest regularność w działaniu?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama