Ferrari ma swoją "czarną listę"? Niedawno trafił na nią Justin Bieber!

Justin Bieber już nie będzie mógł kupić Ferrari. Wszystko dlatego, że producent sportowych samochodów miał wpisać go na "czarną listę". Co stało za decyzją Włochów?

Ferrari wymaga przestrzegania "kodeksu etycznego"

Jak podaje serwis moto.pl, każda osoba, która decyduje się na zakup Ferrari, musi przygotować się nie tylko na wydanie ogromnej ilości gotówki, ale także na potencjalną zmianę swojego zachowania. Wszystko dlatego, że kupujący muszą przestrzegać stworzonego przez Włochów "kodeksu etycznego". Producent samochodów sportowych nie życzy sobie, by jego modele były przerabiane lub wykorzystywane do promocji innych przedsięwzięć. Ferrari nie spodoba się także, gdy klient wystawi samochód na aukcję bez uprzedniej konsultacji.

Justin Bieber już nie kupi Ferrari. Trafił na "czarną listę"

Ferrari uważnie patrzy na ręce tym, którym wręcza kluczyki do swoich pojazdów. Nieetyczne zachowanie klienta prowadzi do tego, że trafia on na "czarną listę" i traci prawo do zakupu auta w salonie. Na cenzurowanym, zdaniem hiszpańskiej gazety "Marca", znalazł się teraz kanadyjski piosenkarz – Justin Bieber. Dlaczego? Gwiazdor miał podpaść Włochom w 2015 roku, gdy przez 2 tygodnie nie mógł znaleźć samochodu, tłumacząc, że zapomniał, gdzie go zaparkował. Na dodatek przerobił swój pojazd, a później go zlicytował.

Kto jeszcze znalazł się na "czarnej liście"?

Justin Bieber nie jest jedyną osobą, która miała trafić na tę mało zaszczytną listę. Wcześniej na cenzurowanym podobno znaleźli się aktor Nicolas Cage, muzyk Deadmau5, czy prowadzący program Top Gear, Chris Harris. Włosi nie wydali żadnego oficjalnego oświadczenia w tej sprawie, więc nie wiadomo, czy doniesienia mediów są prawdziwe. Niemniej, taka decyzja firmy z pewnością może zaskakiwać. Zwłaszcza że w grze są naprawdę duże pieniądze, które włoski producent może tracić z uwagi na swoją "czarną listę".

Na drogi wjeżdzają 35-metrowe ciężarówki!
Aktualnie najdłuższa możliwa długość samochodu ciężarowego z przyczepą wynosi w Polsce 18,75 m. Stąd też szczególnie zaskakującym widokiem może dla polskich kierowców być prawie dwukrotnie większy pojazd. Właśnie takie olbrzymy rozpoczynają testy na...

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Adam Driver w Toruniu wulgarnie odpowiedział fanowi. Rozwścieczyło go to pytanie
Hailey Bieber przerwała milczenie. To koniec konfliktu z Seleną Gomez?
Ścigali się ferrari. Obaj rozbili się o ogrodzenie tego samego domu [WIDEO]
Selena Gomez po raz pierwszy skomentowała słynne zdjęcie z Bieberami

Gorący temat

Quentin Tarantino długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jasne
Wczoraj ujawniono, że Quentin Tarantino porzucił pracę nad ostatnim w reżyserskiej karierze filmem. Okazuje się, że mężczyzna długo trzymał to w tajemnicy. Teraz już wszystko jest jasne. Jakie ma plany na bliską przyszłość?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama