Pasja, która stała się miłością. Kultowy samochód, który zmienił życie pana Krzysztofa

Samochód to więcej niż coś, co przenosi z punktu A do punktu B. Mogą wiązać się z nim prawdziwe wspomnienia, można w nim zamknąć spory kawałek życia. Nierzadko właściciel pojazdu jest z nim związany emocjonalnie tak też jest w przypadku pana Krzysztofa, który na dobre związał swoje życie z motoryzacją. Miłość i sympatię do starych, kultowych samochodów z panem Krzysztofem dzieli miłość jego życia, Agnieszka.
fot. Materiały prasowe

Pasja i styl życia

Warszawa. To właśnie tutaj stoi dom pana Krzysztofa, który swoją pasję do motoryzacji zamienił w miłość i styl życia. Pod tym adresem można wypatrzeć wiele starych i kultowych pojazdów, zawodowo poddawanych renowacji. W garażach znajduje się wiele prawdziwych perełek w postaci zabytkowych samochodów. Nietrudno jednak zgadnąć, że najjaśniejszym klejnotem w koronie jest DeLorean DMC-12 – to właśnie on sprawił, że pan Krzysztof zaczął coraz bardziej zagłębiać się w temat motoryzacji:

Uważałem, że te auta mają duszę. Gdyby mogły mówić, to na pewno by wiele powiedziały - mówi pan Krzysztof wspominając swoje pierwsze zetknięcie z DeLoreanem - Gdy sprowadziłem pierwszy model nie miałem żadnego pojęcia o jego konstrukcji. Wyzwaniem było nie tylko znalezienie samochodu i sprowadzenie go do Polski, ale też pomysł na to, co z nim dalej zrobić.

Ten niezwykły samochód czeka na kolejnego pasjonata – jedyny na ten moment dostępny w OTOMOTO DeLorean DMC-12 to kolejny, już dziewiąty odrestaurowany przez pana Krzysztofa model.

Samochód przyszłości

DeLorean DMC-12 od samego początku absolutnie oczarował pana Krzysztofa. Pojazd wyprodukowany w 1981 wyglądał w tamtych czasach jak prawdziwy wynalazek przyszłości. Nie jest to jednak samochód popularny, a bardziej kolekcjonerska perełka – powstało jedynie 9 tysięcy egzemplarzy tego pojazdu, a kilka z nich trafiło do Polski. Szczęśliwym posiadaczem jednego z nich jest właśnie pan Krzysztof, który powiedział:

DeLorean to była miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy sprowadziłem pierwszego, dwa dni z niego nie wysiadałem. Siedziałem w nim, sprawdzałem wszystko, liczyłem każdą śrubkę. Wzbudzał sensację. [...] W swoich czasach wyglądał jak z przyszłości.

Wspólna miłość

Mimo że motoryzacja zajmuje bardzo ważne miejsce w życiu pana Krzysztofa, jego serce zostało już zdobyte przez jego największą miłość – panią Agnieszkę. To właśnie samochody towarzyszą ich relacji od początku. Poznali się ponad 30 lat temu, a pan Krzysztof przyjeżdżał na randki starymi samochodami – za każdym razem innym! To wzbudzało zainteresowanie podejrzliwych sąsiadów, którzy następnie dzielili się swoimi uwagami z panią Agnieszką. Całej historii można posłuchać w kolejnej odsłonie cyklu OTOMOTO: "Prawdziwe historie".

Nie jest tajemnicą, że motoryzacja połączyła dwoje zakochanych. Wspólna pasja przerodziła się w styl życia i pracę. Podczas gdy pan Krzysztof zajmuje się renowacją i "przywracaniem do życia" starych pojazdów, pani Agnieszka zajmuje się regularnym "wyprowadzaniem na spacer" tych, które zostały już odrestaurowane. Pasję do motoryzacji zaczęły też chłonąć córki, które chyba już przywykły do odbierania ich ze szkoły zabytkowymi pojazdami.

Zobacz także

Skąd się biorą "Prawdziwe historie" - samochody, które inspirują
Prawdziwa historia samochodu, który wrócił do przyszłości. Na jego punkcie oszalały tysiące fanów!
Kultowe samochody lat 80. - pamiętasz je wszystkie? Dziś są motoryzacyjnymi klasykami