Dziecko urodziło się na autostradzie A1. "Poród odbył się błyskawicznie"

Na autostradzie A1 miała miejsce nietypowa sytuacja. Na świat przyszedł tam mały Maksymilian. Rodząca kobieta miała sporo szczęścia. W samochodzie była jej teściowa, która z zawodu jest położną. Pomogli też Inspektorzy Transportu Drogowego.
fot. Shutterstock

Poród na autostradzie A1

Wczoraj rano na autostradzie A1 w okolicy Swarożyna doszło do niecodziennej sytuacji. Do prowadzących kontrolę Inspektorów Transportu Drogowego podjechał samochód osobowy, a siedzący za kierownicą mężczyzna poinformował, że przed momentem w aucie… urodziło się dziecko.

Inspektorzy #WITDGdańsk mieli dziś do czynienia z bardzo nietypowym zdarzeniem. W trakcie prowadzenia kontroli na autostradzie A1, w okolicach Swarożyna, podjechał do nich kierowca samochodu osobowego, który poinformował, że jego żona tuż przed momentem urodziła w samochodzie. Inspektorzy natychmiast udzielili wsparcia świeżo upieczonym rodzicom - czytamy w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych.

Błyskawiczny poród. Na świat przyszedł Maksymilian

Mimo starań, rodzinie nie udało się dojechać do Kociewskiego Centrum Zdrowia w Starogardzie Gdańskim na czas. Mały Maksymilian urodził się na autostradzie A1. Rodząca kobieta miała sporo szczęścia. W samochodzie oprócz niej byli ojciec i babcia dziecka, która z zawodu jest położną. 

Zwolniłem się z pracy i podjechałem do domu. Wraz z moją mamą oraz dwójką naszych synów wyruszyliśmy w podróż. Nie zdążyliśmy. Poród odbył się błyskawicznie! Musieliśmy się zatrzymać, bo Magda zaczęła rodzić –  mówił ojciec dziecka w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim”.

Chłopiec od razu po przyjściu na świat spotkał się z życzliwością ludzi. Nim i jego mamą zaopiekowali się inspektorzy. Pomógł także kierowca ciężarówki, który podarował koc, aby kobieta z dzieckiem mogła się nim otulić.

Do czasu przybycia karetki pogotowia inspektorzy byli z rodzicami. Kierowali też ruchem, aby karetka bezkolizyjnie mogła podjechać bezpośrednio do rodziny.
Pomógł też jeden kierowca ciężarówki, który przekazał koc niezbędny do utrzymania komfortu cieplnego matki i noworodka. Gratulujemy rodzicom! – napisali inspektorzy w mediach społecznościowych.

 

Maksymilian miał urodzić się po świętach

Jak się okazało, dziecko miało przyjść na świat dopiero po świętach. Poród był dla rodziny dużym zaskoczeniem. Matka chłopca przyznała, że obecność teściowej-położnej była dla niej ogromnym szczęściem.

Termin porodu wyznaczono mi na 11 kwietnia. Rozpoczęcie akcji porodowej było dla nas zaskoczeniem, bo w dzień wcześniej lekarz obiecywał, że święta spędzę w domu. W piątek rano zaczął pobolewać mnie brzuch, a następnie bardzo szybko pojawiły się skurcze. Całą rodziną ruszyliśmy do szpitala i gdyby nie teściowa, to nie wiem, jak by się to skończyło – wyjaśniła mama dziecka cytowana przez TVN24.

Mama i Maksymilian dotarli do szpitala i czują się dobrze. Rodzicom dziecka serdecznie gratulujemy!
 

"Dziadek-sprinter" przechytrzył system. Przez 2 lata jeździł autostradą za darmo
Przez 2 lata jeździł autostradą za darmo. Wreszcie udało się go namierzyć dzięki nagraniom z kamer. Jak się okazało, przebiegły kierowca to... 80-letni pensjonariusz domu spokojnej starości w Fiuggi. Sprawę opisały włoskie media.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Tragiczny wypadek na autostradzie A1. Samochód stanął w płomieniach, jedna osoba nie żyje [ZDJĘCIA]
Samolot na A1. Awionetka wylądowała na autostradzie [ZDJĘCIA]
Autostrada A1 sprawdź ile zapłacisz!
Tak wyglądał moment zderzenia na A1 w Łodzi!

Gorący temat

Był faworytem, odpadł tuż przed finałem. Maciej Musiał pożegnał się z "Tańcem z gwiazdami". Widzowie komentują!
Co to były za emocje! Za nami półfinał 14. edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". W 9. odcinku tanecznych zmagań pożegnaliśmy się z parą nr 12. Odpadł Maciej Musiał i Daria Syta. Aktor po swoim drugim występie powiedział: "Ten taniec albo zapewni nam finał, albo będzie końcem pięknej przygody"...

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama