TVP potwierdza udział w Eurowizji 2024
W związku z tegorocznym zwycięstwem Loreen z utworem „Tattoo” następna Eurowizja odbędzie się w Szwecji. Miastem, który ją zorganizuje, będzie Malmö. Wiadomo już, czy w konkursie weźmie udział polski nadawca. Jak informuje portal eurowizja.org, Telewizja Polska w rozmowie z platformą ESCToday pojawi się w przyszłorocznym konkursie. Wciąż nie wiadomo jednak, w jaki sposób tym razem zostanie wybrany reprezentant. Na przestrzeni minionych lat Telewizja Polska naprzemiennie stosowała publiczne preselekcje i wybór wewnętrzny.
W tym roku stacja zorganizowała eliminacje pod hasłem „Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję”. Konkurs wygrała Blanka Stajkow z utworem „Solo”. Wybraniu jej na reprezentantkę Polski towarzyszyły spore kontrowersje, bo wokalistka nie była faworytką publiczności. Ostatecznie w Liverpoolu zajęła dziewiętnaste miejsce. Zdecydowanie lepiej poradziła sobie w televotingu – w tym głosowaniu była ósma.
Eurowizja. Kto będzie reprezentował Polskę?
Jeszcze przed potwierdzeniem udziału Polski na „giełdzie” nazwisk w związku z nadchodzącym 68. Konkursem Piosenki Eurowizji pojawili się pierwsi wykonawcy. Mówiło się o potencjalnym wyborze wewnętrznym Kuby Szmajkowskiego, który dwukrotnie – dotąd bezskutecznie – próbował swoich sił w preselekcjach. Wokalista zdementował jednak te wieści w rozmowie z Plejadą.
Ostatnio eurowizyjnym wyznaniem zaskoczyła też Justyna Steczkowska, reprezentantka Polski z 1995 roku. Trenerka „The Voice of Poland” przyznała, że nie mówi „nie” powrotowi do międzynarodowego konkursu.
Eurowizja w ostatnich latach stała się największym telewizyjnym show wokalnym. Myślę, że mam ciekawy pomysł na piosenkę, która miałaby szansę mieć dobry odbiór. Ale czy zdążę w tym roku mając już zakontraktowanych prawie 50 koncertów? Tego nie wiem – stwierdziła.
Marzeń o Eurowizji nie przekreśla też Natasza Urbańska, trzykrotna uczestniczka polskich preslekcji.
To jest fantastyczny festiwal. To jest taka szansa w ogóle pokazania się na świat. Marzę o tej scenie. Chciałabym wystąpić na Eurowizji i zrobię wszystko. Może za rok, może za dwa lata. Ja się nie poddaję – wyznała ostatnio w podcaście „Bądźmy razem. TVP”.