Robert Janowski zniknął z „Jaka to melodia?”
Robert Janowski przez długie lata był twarzą teleturnieju „Jaka to melodia?”. Prowadził go od samego początku, czyli od 1997 roku. Dwadzieścia lat później, w 2017 roku, zaczęły pojawiać się pogłoski o jego rozstaniu z formatem. W końcu w 2018 roku wieloletni, nagrodzony trzema Telekamerami oraz jedną Złotą Telekamerą gospodarz został zastąpiony Norbim, który jednak nie zagościł w programie długo. Ostatecznie wymieniono go na Rafała Brzozowskiego, który wcześniej prowadził „Koło fortuny”.
Janowski znowu poprowadzi teleturniej?
Robert Janowski deklarował, że zrezygnował z prowadzenia „Jaka to melodia?”, bo nie spodobały mu się modyfikacje zaproponowane przez Telewizję Polską, która przejęła produkcję jego teleturnieju. Teraz, gdy pojawiła się nadzieja na zmiany, jurorujący obecnie w „Twoja twarz brzmi znajomo” artysta został zapytany o to, czy rozważa powrót do TVP. W rozmowie z „Wprost” zaznaczył, że nie jest to „takie proste”, ale nie mówi „nie”.
Zaglądając w serce, to pewnie powiedziałbym „tak”, bo to kawał mojego życia i życia moich telewidzów. To byłoby możliwe, ale wcale nie takie proste – ocenił.
Jak dodał, gdyby faktycznie mógł wrócić do „Jaka to melodia?”, nie czułby wtedy triumfu, ale coś „przyjemnego”.
Nie ma we mnie chęci wendetty, nie jestem mściwym elementem społeczeństwa, raczej reprezentuję grono nastawione na miłość, radość i pokój. Wolałbym budować relacje, zamiast je niszczyć – powiedział juror flagowego muzycznego show Polsatu.
