Urodziła dziecko, choć nie wiedziała, że w ogóle jest w ciąży

Ceira Sutherland trafiła do szpitala z powodu nasilającego się i paraliżującego bólu pleców. Lekarze próbowali ją zdiagnozować, jednak nie spodziewali się tego, co nastąpiło później. Kiedy rankiem pielęgniarka chciała przygotować ją do badania, zauważyła wychylającą się główkę dziecka.
fot. Shutterstock

Nie wiedziała, że jest w ciąży

Ceira Sutherland nagle zaczęła odczuwać bóle pleców. W pewnym momencie nasiliły się do tego stopnia, że uniemożliwiły jej pracę i swobodne poruszanie. Jako że kobieta nigdy nie miała takich problemów, zgłosiła się do lekarza. Tam przepisano jej leki przeciwbólowe i wysłano do domu. Było jednak coraz gorzej – paraliżujące uczucie przeszło w stronę żeber, dlatego Ceira nie chciała dłużej zwlekać i udała się do szpitala. Od samego początku medycy próbowali wysunąć jakąś diagnozę, mylący był jednak stan kobiety, która wręcz zwijała się z bólu. Po pobraniu próbek moczu okazało się, że Ceira jest w ciąży.

Ona jednak nie dowierzała. W przeszłości zdiagnozowano u niej zespół policystycznych jajników (PCOS), który znacznie utrudnia, a niekiedy nawet uniemożliwia zajście w ciążę. Ceira uważała, że to właśnie schorzenie jest odpowiedzialne za pozytywne wyniki testu. Dalsze badania potwierdziły jednak, że lekarze na pewno mają rację. Stwierdzili jednak, że dziecko ma maksymalnie 20 tygodni z uwagi na ostatnią miesiączkę Ceiry.

Kobieta urodziła

Tutaj jednak lekarze się pomylili. Już następnego dnia do Ceiry przyszła pielęgniarka, która miała przygotować ją do kolejnych badań. To ona dokonała zaskakującego odkrycia – zauważyła wynurzającą się głowę dziecka i ze sporym niedowierzaniem poinformowała:

Jesteś w ciąży, głowa jest na miejscu, będziesz rodzić.

Ceira natychmiast trafiła na oddział porodowy i szybko okazało się, że dziecko na pewno nie ma 20 tygodni, tylko 9 miesięcy. Urodziła zdrową córeczkę, której dała na imię Amelia. Dziś dziewczynka ma już rok i dobrze się rozwija. Matka nadal nie może uwierzyć w to, co ją spotkało. W rozmowie z mediami wyznała, że nie miała żadnych oznak ciąży – mdłości, zawrotów głowy, a nawet widocznego brzuszka. Przez cały ten czas pracowała, a także imprezowała. Zawsze z mężem marzyła o dziecku, jednak wiedziała, że z uwagi na chorobę będzie to trudne.
Zespół policystycznych jajników objawia się między innymi bardzo nieregularnymi miesiączkami. Brak okresu przez tak długi czas nie zdziwił więc Ceiry, bo wiedziała, że może być to skutek choroby.

Mała Amelia przyszła na świat 27 listopada 2022 roku o 19:00. Teraz jej matka ze śmiechem przyznaje, że nie może uwierzyć w to, że jeszcze rok temu nie wiedziała o istnieniu córeczki.

Z przerażeniem spojrzała na malutką wnuczkę. Jej oko było "martwe"
Serwis "Mirror" opowiedział historię dziewczynki, która straciła swoje oko. Matka podkreśla, że w całej sytuacji zawinili lekarze, którzy na początku wystawili złą diagnozę. Podejrzewali egzemę, finalnie jednak okazało się, że sprawcą...

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zofia Zborowska pokazała śpiącą córeczkę. Aktorka opublikowała rozkoszny kadr z maluszkiem
Żona Jakuba Wesołowskiego zabrała głos po ogłoszeniu ciąży. Wspomniała o dwójce dzieci
Jakub Wesołowski i jego żona zbierają gratulacje. Agnieszka Wesołowska jest w ciąży! [ZDJĘCIA]
Żony Jana Klimenta pokazała, jak syn rozmawia z jej mamą! To rozczuliło fanów. "Nie wszystkie zdjęcia muszą być tylko ładne z filtrem"

Gorący temat

"The Voice Kids". Znamy zwycięzcę. Kto wygrał siódmą edycję?
27 kwietnia odbył się finał siódmej edycji talent show "The Voice Kids", w którym o zwycięstwo walczyli podopieczni Cleo, Nataszy Urbańskiej oraz Tomsona i Barona. W najlepszej trójce znaleźli się: Ola Antoniak, Michell Siwak i Nikodem Pajączek. Kto wygrał program?

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama