Zmarł Janusz Majewski. Zobacz, jak Anna Dymna wspomina reżysera filmu "C.K. Dezerterzy"

10 stycznia zmarł Janusz Majewski, słynny polski reżyser, którego filmy są uznawane za kultowe. Wiadomość niezwykle zasmuciła świat polskiego przemysłu filmowego. Wielu aktorów pogrążyło się w żałobie, a swoimi wspomnieniami podzieliła się też aktorka Anna Dymna.

Reżyser kultowych filmów

Janusz Majewski był jednym z najwybitniejszych reżyserów filmowych w historii Polski. Do jego dorobku zaliczają się takie kultowe filmy, jak: „Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię” (1969), „Zaklęte Rewiry” (1975), „C.K. Dezerterzy” (1985) oraz doskonały serial historyczny „Królowa Bona” (1980). Ale miał także ogromne poczucie humoru i doskonale pomagał rozwijać się aktorom, o czym powiedziała w rozmowie z „Plejadą” Anna Dymna.

Doskonale potrafił pracować z ludźmi

Anna Dymna, która kilka razy pracowała z nim przy filmach, m.in. przy serialach „Królowa Bona”, "Siedlisko" i „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”, bardzo ciepło wspomina pracę z reżyserem.

Są tacy artyści, którzy mają w swoim życiu szczęście, jeżeli spotykają drugiego artystę – np. reżysera – który w pewnym sensie towarzyszy im przez całe życie. Ja mam takie szczęście, ponieważ jednym z takich reżyserów był właśnie Janusz Majewski. 

Jak stwierdziła, Janusz Majewski miał ogromny dar do pracy z aktorami, zawsze potrafił ich docenić i sprawić, by bardziej uwierzyli w swoje własne umiejętności.

Janusz Majewski dawał mi poczucie bezpieczeństwa i odwagę. Mamy trudny zawód, czasem jesteśmy czegoś niepewni i wtedy pamięć o takich reżyserach, i wspomnienie o pracy z nimi daje dużo siły - wytłumaczyła Anna Dymna

Słynna aktorka doceniła też niezwykłą etykę pracy reżysera. Umiał on bowiem kontrolować plan filmowy i reżyserować bez wywyższania się czy pogardzania pracownikami.

Janusz potrafił tak pracować, że nigdy człowieka nie pognębiał i nie udowadniał, że ktoś robi coś źle. Bacznie przyglądał się aktorom i można było mu coś zaproponować. On zawsze brał to pod uwagę. Wspaniale się z nim pracowało

fot. East News

Człowiek z ogromnym poczuciem humoru

Anna Dymna wspomina także, że Janusz Majewski był człowiekiem z ogromnym poczuciem humoru. Mogła się o tym przekonać podczas przebywania z nim na planie filmowym i na innych, prywatnych wydarzeniach. Wspomina, co usłyszała od niego podczas jednego z ich ostatnich spotkań.

Kiedy byłam na jego 90. urodzinach, Janusz nauczył mnie jednej rzeczy. Powiedział: "Anka, 90 lat? Co to jest? Przecież wygrywam 9:0 i do 9:9 mam spokój, potem trzeba przetrwać remis i znów będzie 1:0"

Janusz Majewski zmarł we wtorek 10 stycznia 2023 roku, w wieku 92 lat.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Dymna, Barciś i Stockinger. To oni zagrali w "Znachorze". Jak wyglądają teraz? [FOTO]
"Wielka Woda". Tak powstała charakteryzacja Anny Dymnej. Widzowie jej nie poznali
Gwiazdy polskiej piosenki śpiewają "Kolędę na czas". Niezwykły utwór Fundacji Anny Dymnej "Mimo Wszystko" [WIDEO]
Michał Dymny to syn wszystkim dobrze znanej aktorki. Czy poszedł w ślady mamy?

Gorący temat

Ida Nowakowska powróciła na antenę TVP i na żywo pospieszyła z ogłoszeniem. "To już oficjalne"
Ida Nowakowska i Tomasz Kammel ponownie pojawili się na żywo na antenie TVP2 jako prowadzący finał "The Voice Kids". W pewnym momencie prezenterka zaskoczyła ogłoszeniem. "To już oficjalne" - wyznała przed widzami.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama