Pomylił "Awatary". Myślał, że zagra w filmie Camerona, a wystąpił w serialu

Ken Leung opowiedział w rozmowie z portalem "Deadline" o tym, jak został obsadzony w roli admirała Zhao w serialu "Awatar: Ostatni władca wiatru". Aktor początkowo myślał, że brał udział w castingu do drugiej odsłony hitu Jamesa Camerona.

Kilka dni temu do biblioteki Netflixa trafił serial "Awatar: Ostatni władca wiatru", który jest realistyczną adaptacją animacji "Awatar: Legenda Aanga". Castingi do produkcji były tajne do tego stopnia, że aktorzy nie wiedzieli w zasadzie, w czym będą występować. Potencjalni kandydaci do wybranych ról otrzymywali też fałszywe scenariusze, by uniknąć jakichkolwiek przecieku.

Myślał, że będzie z Pandory, a wrzucili go do Narodu Ognia

Ken Leung, który nie był wcześniej zaznajomiony z oryginalną animowaną serią Nickelodeon, przyznał, że początkowo zupełnie inaczej zinterpretował nazwę "Avatar". Dla aktora, słowo to kojarzyło się przede wszystkim z niebieskimi postaciami z megahitu Jamesa Camerona.

Kiedy pierwszy raz usłyszałem, że to będzie "Avatar", myślałem, że będę niebieski – wyznał Leung.

Aktor został jednak obsadzony w roli pochodzącego z Narodu Ognia admirała Zhao, jednego z głównych antagonistów serialu Netflixa, a zarazem – animacji Nickelodeona.

Wszystkie osiem odcinków serii "Awatar: Ostatni władca wiatru" można obejrzeć w serwisie Netflix. W tym samym serwisie dostępne są także pełne trzy sezony oryginalnej animacji.

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zmienił na zawsze świat Formuły 1. Teraz powstał o nim serial Netflixa
Netflix zapowiada aktorską wersję "Scooby-Doo". Co wiemy o nowym serialu?
"Gang Zielonej Rękawiczki" powraca! Jest już oficjalny zwiastun
Widzowie ocenili już adaptację "Legendy Aanga". Jest dobrze czy źle?

Gorący temat

Sztućce jak nowe? Oto prosty trik, który przywróci im blask!
Czy Twoje sztućce straciły swój dawny blask? Po wyjęciu ze zmywarki wyglądają na niedomyte, a Ty zastanawiasz się, jak sobie z tym poradzić? Wystarczy kilka domowych składników, by znów błyszczały jak nowe. Poznajcie magiczny trik z użyciem folii aluminiowej, soli i sody oczyszczonej.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama