Katarzyna Dowbor w „Pytaniu na śniadanie”
Katarzyna Dowbor jakiś czas temu dołączyła do ekipy „Pytania na śniadanie”. Wydarzyło się to w trakcie rewolucji, które na początku roku przeszła Telewizja Polska. Poprzedni prezenterzy pożegnali się z show, a ich miejsce zajęły nowe twarze. Wśród nich znalazła się między innymi Dowbor, która została sparowana z Filipem Antonowiczem.
Katarzyna Dowbor - tarczyca
W poniedziałkowym wydaniu „Pytania na śniadanie” porozmawiano między innymi o chorobach tarczycy. Przy okazji tego tematu, Katarzyna Dowbor podzieliła się z widzami pewnym wyznaniem. Powiedziała o życiu bez tarczycy – wszystko przez chorobę, która ją dotknęła.
Ja się państwu przyznam, że nie mam tarczycy, bo też chorowałam. W końcu lekarze podjęli decyzję, żeby tę tarczycę po prostu zastąpić tabletkami. Ja te tabletki biorę codziennie – można się do tego przyzwyczaić, nie jest to wielki problem.
Dziennikarka kilka lat temu wspominała już, że zmaga się z chorobą autoimmunologiczną Gravesa-Basedowa. Niekoniecznie jednak zdradza szczegóły swojego przypadku. Z problemami z tarczycą prawdopodobnie zmagała się także babcia kobiety – na dawnych fotografiach widać na jej szyi charakterystyczne wole.